PE Tiszaujvaros. James Kadziak sekundę od finału
Na Węgrzech zawodnicy walczyli w ramach Pucharu Europy. Na starcie zameldował się m.in.: reprezentant Polski – James Kadziak.
Organizatorzy zaplanowali w sobotę wyścigi półfinałowe, a dzień później finały. Mężczyźni rywalizowali w trzech półfinałach. Na starcie pierwszego z nich zameldował się James Kadziak. Bezpośredni awans czekał na zawodników z pierwszych dziewięciu miejsc w każdym półfinale. Kolejnych trzech mogło dostać się do finału z najlepszymi czasami.
Przebieg trasy półfinałów
Zawodnicy mieli do pokonania 750 m pływania / 20 km jazdy na rowerze / 5 km biegu
Kadziak poza TOP10
Zwycięzcą pierwszego półfinału był Węgier Csongor Lehmann, któremu pokonanie trasy zajęło 52:05. Wyprzedził Calluma Mcclusky’ego o osiem sekund. Podium uzupełnił Oscar Dart (52:14).
TOP5 mężczyzn I półfinał
- Csongor Lehmann (HUN) – 52:05
- Callum Mcclusky (AUS) – 52:13
- Oscar Dart (AUS) – 52:14
- Jeremy Quindos (FRA) – 52:15
- Zsombor Devay (HUN) – 52:16
James Kadziak zameldował się na mecie z wynikiem 52:51. To dało Polakowi 12 miejsce.
pływanie: 8:57 / T1: 1:05 / rower: 26:51 / T2: 00:34 / bieg: 15:26 / finisz: 52:51
Jedna sekund do finału
W klasyfikacji tzw. „lucky losers” Polak był bardzo blisko wywalczenia awansu. Lepszymi czasami od niego mogli się pochwalić: Bence Lehman (00:52:33), Fabian Meeusen (00:52:43), Samuele Angelini (00:52:50) oraz Grego Dobi (00:52:50). To oznacza, że Kadziakowi zabrakło zaledwie jednej sekundy do awansu do niedzielnego finału.
Pełne wyniki półfinałowych wyścigu dostępne TUTAJ.
Przemek Schenk
foto: materiały organizatorów, triathlon pictures instagram