Paweł Najmowicz: Jestem spokojny o formę

Wystartuje w elicie w niedzielnych mistrzostwach Polski w duathlonie w Rumi. Paweł Najmowicz zamierza poprawić zeszłoroczny rezultat.

W jaki sposób podchodzisz do niedzielnej rywalizacji w MP duathlon w Rumi?
Start w mistrzostwach Polski w duathlonie traktuję bardzo poważnie. Gdybym nie był pewny  formy, to prawdopodobnie nie wystartowałbym. Czuję duży głód ścigania. Chciałbym poprawić zeszłoroczny wynik, gdzie zająłem czwarte miejsce.

Jak przebiegają ostatnie treningi przed tymi zawodami?
Wykonuję treningi zgodnie z założeniami, które ustaliłem z trenerem – bratem. Mamy pewny schemat, którego się trzymamy i widać znaczącą poprawę w mojej sile, mocy i szybkości. Jestem spokojny o formę.

 

 

Jakie masz oczekiwania wobec tego startu?
Nie ukrywam, że naprawdę czuję się mocno. Stawka w tym roku jest dużo mocniejsza. Mam w głowie kilka scenariuszy na wyścig i w zależności od przebiegu będę w stanie się dostosować. Najważniejsze dla mnie to dobiec w pierwszej grupie.

Ostatni raz wystartowałeś 6 grudnia w maratonie. Jak na Ciebie wpływa ten rosnący głód startów?
Cieszę się, że mimo sytuacji pandemicznej odbędą się zawody. Więc już nie mogę doczekać się startu.

Czytaj też rozmowę z Sergiuszem Sobczykiem

Jakie masz założenia na te MP duathlon w Rumi?
Jak zawsze dać z siebie wszystko #poswoje. Rywalom mogę tylko życzyć powodzenia.

Czy masz jakieś obawy przed tym startem?
Moją największą obawą było to, czy odbędą się zawody. Skoro organizator potwierdził, to na tę chwilę nie mam żadnych innych.

Jak wyglądają dalsze plany startowe?
Wszystko zależy od sytuacji pandemicznej w kraju i na świecie. W planach mam wystartować w kilku 1/4 IM, a za cel A stawiam sobie Challenge Gdańsk.

Rozmawiał: Przemek Schenk
foto: materiały prywatne, Przemysław Zawalich