Paulina Klimas pozytywnie zmotywowana przed Wojskowymi Igrzyskami

Pierwszy raz w życiu zmieniła strefę czasową. Przygotowania do tego startu były dla Pauliny Klimas z powodu innych obowiązków dosyć szalone. Mimo to jest nastawiona pozytywnie i w Chinach chce dać z siebie wszystko.

Jesteś w Chinach od kilku dni. Jak przebiega proces aklimatyzacji?

W Chinach jesteśmy od czwartku. Myślę, że proces aklimatyzacji przebiegł nieźle, zwłaszcza, że pierwszy raz w życiu zmieniłam strefę czasową. Więc jest to dla mnie nowość.

 

Przez te parę dni przed zawodami realizujesz jeszcze jakieś jednostki treningowe, czy skupiasz się już na regeneracji organizmu?

Przez pierwsze dni po podróży wykonywałam lekkie rozruchy, żeby organizm mógł dojść do siebie. Obecnie wykonuje jeszcze mocne jednostki treningowe. Bo nie lubię zbyt dużo odpoczywać przed startem.

Jak wyglądały Twoje całe przygotowania do tego startu?

Przygotowania do startu były dosyć szalone. Po mistrzostwach Polski na olimpijce i następnie po mistrzostwach Polski w kolarstwie, musiałam trochę odpocząć. Potem przyszedł wrzesień. Dla mnie to oznaczało lekką gonitwę na studiach.

Zobacz też:

Jerzyk: Walka o medale będzie wyrównana

Czy to wpłynęło w jakiś sposób na treningi?

Wówczas treningi zeszły trochę na drugi plan. Mimo tego ich nie zaniedbywałam.  Realizowałam wszystkie jednostki treningowe. Następnie przyszedł czas na obóz w hiszpańskiej Tossie. Tam z moją drużyną zaczęliśmy już bezpośrednie przygotowanie do startu. Mogliśmy się skupić już tylko na treningu. Tam wykonaliśmy już kawał naprawdę dobrej roboty.

Czy przytrafiały się Tobie jakieś kontuzje?

Na szczęście udało mi się cały ten okres przejść bez kontuzji i choroby. Z tego powodu jestem bardzo zadowolona. Liczę, że cały ten trud i wysiłek odda w czasie startu.

Jakie ma dla Ciebie znaczenie udział w tych igrzyskach?

Start w igrzyskach jest dla mnie bardzo ważny. Myślę, że nawet najważniejszy w tym sezonie. Chciałabym się pokazać z jak najlepszej strony. Reprezentuję tu nie tylko siebie i kraj, ale dodatkowo Wojsko Polskie. To mi dodaje naprawdę dużo motywacji.

Czy to będzie Twój pierwszy start na tego typu zawodach?

Tak.

Czytaj także:

Triathloniści w mundurach na igrzyskach wojskowych

Jakie wrażenie na Tobie zrobiła ceremonia otwarcia oraz cała organizacja igrzysk?

Cała wioska, ceremonia otwarcia i wszytko co się tu dzieje, wywierają na mnie bardzo duże wrażenie. Trzeba przyznać, że Chińczycy do imprezy przygotowali się perfekcyjnie. Mają rozmach w tym, co robią. Wszystko robi tutaj ogromne wrażenie.

Jakie masz cele oraz oczekiwania odnośnie startu w tych zawodach?

Cel mam zawsze taki sam. Chcę dać z siebie wszystko i popełnić jak najmniej błędów.  Zobaczymy, na ile to wystarczy. Jestem pozytywnie nastawiona do walki i bardzo zmotywowana.

Rozmawiał: Przemysław Schenk
foto: materiały prywatne