IRONMAN Hiszpania. Bugdoł nie ukończyła biegu ZNAMY POWÓD

Zwyciężyła Szwedka Sara Sversk z czasem 8:34:10. Wyprzedziła Niemkę Laurę Zimmermann (8:49:12) oraz Belgijkę Katrien Verstuyft (8:58:10). Jedyną polską zawodniczką PRO, która stanęła do rywalizacji była Ewa Bugdoł.
 

Miłe złego początki
Na etapie pływackim Ewa Bugdoł osiągnęła najlepszy czas. Przepłynęła dystans  54 minuty i 58 sekund. T1 zajęło jej dwie minuty i 40 sekund. Część kolarską pokonała w czasie 4:52:50. Jechała ze średnią prędkością 36.88 km/h. To był 11 wynik tego etapu wyścigu. W drugiej strefie zmian spędziła dwie minuty i 22 sekundy. Ostatni pomiar czasowy Polki na części biegowej był na 21,9 kilometrze. Do tamtego momentu pokonała trasę w 1:43:47 ze średnią 4:45 min/km. Niestety musiała zejść z trasy i nie ukończyła wyścigu.

Zobacz też:

 

 

SUB9. Najszybsi Polacy na dystansie długim AKTUALIZACJA

Problemy z żołądkiem zepsuły plany
Powodem zejścia trasy przez Ewę Bugdoł były problemy żołądkowe. Musiała pojechać do szpitala. Jednak sama przyznaje, że już jest z nią lepiej.
– Musiałam skończyć przedwcześnie wyścig z powodu problemów z żołądkiem. Trafiłam do szpitala. Jednak już jest ze mną lepiej. Dzisiaj zjadłam już pierwszy posiłek – uspokaja Ewa Bugdoł.
 

Utytułowana zawodniczka
Ewa Bugdoł jest jedną z najbardziej utalentowanych triathlonistek w Polsce. Jest członkinią klubu WLKS Kmicic Częstochowa.  Co ważniejsze, sukcesywnie wykorzystuje potencjał. Odzwierciedlają to jej wyniki. Jako pierwsza Polka w historii trzy razy z rzędu znalazła się na pierwszym miejscu w Światowym Rankingu Kobiet na pełnym dystansie. Do tego jest ośmiokrotną Mistrzynią Polski na tym dystansie. Wygrywała w latach 2009, 2010, 2011, 2012, 2013, 2014, 2015 i 2016. Jest Mistrzynią Europy ETU Challenge Poznań z 2016 roku.  Jednak Ewa Bugdoł notuje dobre wyniki nie tylko na pełnym IM. W sezonie 2019 podczas mistrzostw Europu w Targu Mures zdobyła srebrny medal na dystansie średnim.
Mimo że Ewa Bugdoł nie może zaliczyć IRONMAN Hiszpania do udanych startów, to te zawody przeszły do historii polskiego triathlonu. Robert Wilkowiecki pobił rekord Polski, dotychczas należący do Roberta Karasia. Teraz najszybszy czas w historii polskiego zawodnika na dystansie długim wynosi 8:06:45. Równie imponujący wynik zanotował Sebastian Najmowicz. Pokonał trasę z czasem 8:10:54. Brawo!

Przemysław Schenk
foto: www.ewabugdol.com

Czytaj także:

IRONMAN Hiszpania: Wielka radość w GVT BMC