Nur-Sultan ITU Triathlon World Cup: Cześnik daleko
Jedyną przedstawicielką Polski była Maria Cześnik. Dobiegła do mety z czasem 2:03:03. To dało jej 26 miejsce na 28 zawodniczek, które ukończyły zawody.
"Sobotni Puchar Świata w Astanie z powodu nieszczelności w oczyszczalni zamieniono na duathlon. Wyszło zupełnie inne ściganie, niezbyt korzystne dla mnie. Na ostatnich kilku startach brakowało zawsze tych kilku sekund w wodzie wiec najwiecej trenowałam pływanie. Do tego na liście nie było tym razem mocnych pływaczek, a zdecydowanie lepsze biegaczki. Ale walczyć trzeba było. Pierwszy bieg, nie był łatwy, ustaliliśmy z trenerem, że mam robić wszystko, aby biec z pierwszą grupą. Do 4800m udawało się, ale na ostatnich 200 m dziewczyny przyspieszyły i straciłam około 15 sekund. Jechałam w drugiej małej grupie. Na początku traciliśmy do czołówki około minutę, ale później udało nam się zebrać i pracować po zmianach i na około 30 km doszłyśmy do pierwszej grupy. Niestety w nogach już niewiele mi zostało i drugi bieg był dużo wolniejszy niż pierwszy. 26 miejsce na mecie, niby najlepsze w tym sezonie, ale liczyłam na dużo lepsze. Zawody wygrała znakomita biegaczka, Japonka Ueda. Patrząc na to, że tydzień temu w Leeds została zdublowana i musiała zejść z trasy, a tydzień później potrafiła w pięknym stylu wygrać, biorę z niej przykład i czekam na swój lepszy moment. Zastanawiałam się z trenerem nad znalezieniem łatwego startu dla podbudowania rankingu ale chce jeszcze spróbować bardziej ambitnej drogi. Chce wystartować w Serii Mistrzostw Świata w Hamburgu (od czasu kiedy z Agnieszką Jerzyk w 2016 przestałyśmy startować nie ma na listach Polaków). Na razie lista jest pełna, 55 najlepszych zawodniczek na świecie. Jestem na liście rezerwowej i póki co biorę się od jutra do trzy tygodniowych przygotowań" – Maria Cześnik z FB.