Niesamowity wyścig van Riela. Blummenfelt daleko

Wyścig mężczyzn PRO w Dubaju dostarczył kibicom niesamowitych wrażeń. Nie zabrakło też niespodziewanych rozstrzygnięć.

Przed wyścigiem wielkim faworytem wydawał się mistrz olimpijski Kristian Blummenfelt. Choć w rzeczywistości to nie był dzień Norwega. Byliśmy świadkami błysku niesamowitego Belga.

Minimalne różnice

Pierwszy z wody wyszedł Marten van Riel. Belg pokonał pierwszy etap wyścigu w 22:49. Po jednej sekundzie pływanie ukończył też Francuz Pierre le Corre. Na trzecim miejscu znajdował się Daniel Baekkegard z wynikiem 22:52. Blummenfelt etap pływacki przepłynął dopiero z szóstym czasem – 24:00.

 

Łukasz Kalaszczyński po pływaniu plasował się na 21 miejscu. Do prowadzącego tracił 7:36.

TOP5 po pływaniu

1. Marten van Riel (BEL) – 22:49
2. Pierre le Corre (FRA) – 22:50
3. Daniel Baekkegard (DEN) – 22:52
4. Andrea Salvisberg (SUI) – 22:53
5. Filipe Azevedo (POR) – 22:56

Zażarta walka na rowerze

Na etapie kolarskim Marten van Riel próbował oderwać się od reszty stawki. Nie do końca udała mu się ta sztuka. Prawie przez cały czas tuż za nim jechał Baekkegard, ale tym samym powiększali przewagę nad resztą rywali.

Ostatecznie niemal w tym samym czasie Duńczyk i Belg zameldowali się w T2. Na trzecim miejscu znajdował się Filipe Azevedo. Portugalczyk tracił do prowadzącej dwójki już prawie sześć minut.

Ten wyścig nie należał do łatwych dla Kristiana Blummenfelta. Mistrz olimpijski po etapie kolarskim plasował się na 14 pozycji. Tracił do Baekkegarda prawie 17 minut. Łukasz Kalaszczyński po części kolarskiej plasował się na 21 miejscu z wynikiem 2:49:58.

TOP5 po rowerze

1. Daniel Baekkegard (DEN) – 2:17:08
2. Marten van Riel (BEL) – 2:17:09
3. Filipe Azevedo (POR) – 2:23:04
4. Paul Ruttman (AUT) – 2:23:45
5. Bart Aernouts (BEL) – 2:23:47

Szybki bieg Belga

Ostateczne rozstrzygnięcia miał przynieść ostatni etap wyścigu. Świadomy tego van Riel podkręcił od początku tempo. Już po czterech kilometrach biegu miał 43 sekund przewagi nad Danielem Baekkegardem. Na trzecim miejscu nadal plasował się Filipe Azevedo. Portugalczyk tracił niemal siedem minut do prowadzącego.

Van Riel z upływem kolejnych kilometrów kontrolował sytuację i utrzymywał przewagę około 40 sekund. Tym samym reprezentant Belgii wbiegł na metę z niesamowitym czasem 3:26:06. Na drugim miejscu wbiegł Daniel Baekkegard ze stratą 1:47 do zwycięzcy. Podium uzupełnił Pierre le Corre z wynikiem 3:33:01.

Nieudany wyścig Norwega

Szczęśliwy z rozpoczęcia sezonu z pewnością nie jest Kristian Blummenfelt, który od samego początku nie czuł się dobrze podczas wyścigu w Dubaju. Ostatecznie udało się Norwegowi uplasować się w TOP10, zajmując dziesiąte miejsce. Ukończył zawody z wynikiem 3:49:07.

Łukasz Kalaszczyński zameldował się na mecie z czasem 4:09:32. To dało Polakowi 18 pozycję.

TOP 5 mężczyzn Ironman 70.3 Dubaj

1. Marten van Riel (BEL) – 3:26:06
2. Daniel Baekkegard (DEN) – 3:27:54
3. Pierre le Corre (FRA) – 3:33:01
4. Andrea Salvisberg (SUI) – 3:35:53
5. Filipe Azevedo (POR) – 3:37:07

Przemek Schenk
foto: Ironman 70.3 Dubaj FB