GIT Płock. Mocny Kalaszczyński na połówce
Najdłuższym dystansem niedzielnej rywalizacji w Płocku była 1/2IM. Tutaj też nie zabrakło ważnych nazwisk.
Jednym z takich zawodników był Łukasz Kalaszczyński, który przyjechał do Płocka po pechowych zawodach w Żyrardowie.
– Podobno blizny zdobią wojownika. Z Żyrardowa wracam z nowymi zdobieniami i z wynikiem grubo poniżej oczekiwań. Załamanie pogody, zła ocena sytuacji, poślizg na zakręcie i wywrotka. Plan na pierwsze zawody cyklu Garmin Iron Triathlon był inny, ale głupi błąd kosztował mnie dzisiaj wiele – dzielił się przemyśleniami po zawodach Łukasz Kalaszczyński.
Ostatecznie zajął ósme miejsce z czasem 1:57:14 na 1/4IM. Tym razem próbował sił na połówce.
Prowadził Czerwiec
Choć pierwszy z wody wyszedł Artur Czerwiec z czasem 25:45. Drugi był Łukasz Kalaszczyński ze stratą 13 sekund. Na trzecim miejscu plasował się Sergiusz Sobczyk z wynikiem 26:47. Potem już nastąpiły pierwsze przetasowania w czołówce.
Atak Kalacha
Z T1 wyszedł pierwszy Łukasz Kalaszczyński z ponad jednominutową przewagą nad Sobczykiem oraz Czerwcem. Na rowerze powiększył przewagę nad drugim zawodnikiem do 5:48. Na trzecim miejscu znajdował się Łukasz Jegliński, który miał już ponad dziewięć minut straty do Kalaszczyńskiego.
Powiększenie przewagi
Na biegu Łukasz Kalaszczyński sukcesywnie powiększał przewagę. Ostatecznie pojawił się na mecie z wynikiem 3:59:09. Na drugim miejscu rywalizację zakończył Sergiusz Sobczyk ze stratą 7:58. Podium uzupełnił Łukasz Jegliński (4:09:30).
Szczegółowe wyniki TOP 5 mężczyzn
- Łukasz Kalaszczyński / pływanie: 25:58 / T1: 5:06 / rower: 2:11:53 / T2: 1:22 / bieg: 1:14:50 / finisz: 3:59:09
- Sergiusz Sobczyk / pływanie: 26:47 / T1: 5:26 / rower: 2:16:32 / T2: 1:27 / bieg: 1:16:55 / finisz: 4:07:07
- Łukasz Jegliński / pływanie: 30:52 / T1: 6:21 / rower: 2:14:55 / T2: 1:31 / bieg: 1:15:51 / finisz: 4:09:30
- Adam Nizio / pływanie: 30:13 / T1: 6:47 / rower: 2:17:42 / T2: 1:25 / bieg: 1:22:22 / finisz: 4:18:29
- Mateusz Marek Siekierski / pływanie: 29:05 / T1: 6:59 / rower: 2:25:47 / T2: 1:26 / bieg: 1:19:56 / finisz: 4:23:13
Skromna obsada Pań
Na 1/2IM wśród Pań wystartowały dwie zawodniczki. Po pływaniu szybsza była Żaneta Bogusz, która pokonała pierwszy etap rywalizacji w 36:42. Miała 1:13 przewagi nad Marią Godlewską, która zaatakowała potem na rowerze. Wtedy wypracowała już ponad 13 minutową przewagę nad Bogusz. Na mecie zameldowała się jedynie Żaneta Bogusz z czasem 5:48:38.
Przemek Schenk
foto: materiały prywatne