Mocny start Polaków w zawodach pod egidą ITU
Dan Mcintosh już pod koniec kwietnia tego roku zaakcentował niezłą formę. Podczas Sprint Triathlon Asia Cup and South Asia Championship zajął wysokie, drugie miejsce. Jego czas na mecie to 54:34. Do zwycięzcy stracił 43 sekundy. Tym razem, w Richmond na starcie obok Dana stanął jeszcze jeden Polak. Kacper Stępniak, który od początku tego roku trenuje w Stanach Zjednoczonych pod okiem Iana O’Briena, trenera reprezentacji USA w triathlonie. Jego wychowankowie w minionym roku 3 razy stawali na podium Pucharów Świata. Znajdowali się także regularnie w TOP 15 serii Mistrzostw Świata. Podopieczni Iana zajęli również pierwsze miejsce podczas Sztafet z Serii Mistrzostw Świata w Nothingham.
Kacper Stępniak dołączył do zawodowej grupy Origin Performance. Jest to ekipa zrzeszająca zawodników rywalizujących w zawodach rangi ITU. W głównej mierze są to Amerykanie, ale nie brakuje zawodników z Irlandii, Brazylii, Chile i… Polski.
– Fenomen tej grupy polega głównie na tym, że wszyscy przez trzyczwarte roku mieszkają, trenują i jeżdżą na zawody razem – twierdzi Kacper Stępniak. Są jednym teamem, wspierają się i mają wspólny cel – być najlepszymi triathlonistami na świecie.
W Stanach Zjednoczonych Kacper Stępniak realizuje marzenia ciężko na nie pracując. Chyba można się pokusić o stwierdzenie, że pierwsze efekty już są. Polak zajął siódme miejsce z czasem 53:19. Do zwycięzcy stracił 41 sekund. Drugi z Polaków Dan Mcintosh na mecie zameldował się na 11 miejscu z czasem 53:44. Biorąc pod uwagę, że Dan jeszcze niedawno nie mógł przez dwa miesiące trenować pływania, to jesteśmy świadkami powrotu do dobrej formy. Zarówno Dana jak i Kacpra cieszy, bo zdaje się, że już dawno nie byliśmy świadkami, tak dobrych występów naszych Panów w zawodach ITU.
Nie pozostaje nic innego jak trzymać kciuki i oczekiwać kolejnych dobrych wiadomości.
Wyniki mężczyzn:
1.Martin Sobey CAN 00:52:38
2.Darr Smith USA 00:52:38
3.Charles Paquet CAN 00:52:45
7. Kacper Stępniak POL 00:53:19
11. Dan Mcintosh POL 00:53:44
Marcin Dybuk
Foto materiały prywatne zawodników