Miłosz Sowiński: Jadę do Bahrajnu złamać 3:50h
Przed nami ostatni weekend w tym roku, w którym odbywać się będą zawody spod znaku Ironman. Odbędą się trzy imprezy na popularnej połówce. W Bahrajnie, Nowej Zelandii i Stanach Zjednoczonych. Oczy Polaków szczególnie będą zwrócone w stronę pierwszej z imprez. Tam wśród zawodników PRO rywalizować będzie Miłosz Sowiński. Triathlonista po słabym sezonie ostatnio zaprezentował wysoką formę, która dała trzecie miejsce w Ironman 70.3 Xiamen w Chinach.
– Koniec sezonu, a Ty jesteś w świetnej formie. Dwa ostatnie starty i wysokie miejsca w zawodach. Czy taki był plan i jak do tego doszło? – pytaliśmy Miłosza po zawodach w Chinach.
– Dosyć późno zacząłem współpracę z nowym trenerem Rafałem Medakiem. Pierwsze miesiące były dosyć ciężkie. Nigdy nie trenowałem tak intensywnie. Byłem na obozie na Gran Canarii i St. Moritz gdzie dostałem ostry wycisk. Prawdę mówiąc dopiero od sierpnia zacząłem budować formę.
Efekty zaskoczyły wielu obserwatorów. Dzisiaj Miłosz Sowiński wsiada do samolotu i leci do Dubaju. Tam przesiadka i lot do Bahrajnu. Start 8 grudnia 2018 roku. Jak przyznał TriathlonLife.pl Miłosz czuje się mocny i jedzie walczyć o jak najwyższe cele.
– Jadę do Bahrajnu zrobić show – powiedział TriathlonLife.pl Sowiński. – Chcę złamać 3:50h.
W Chinach wynik Miłosza to 3:51:05. Czy uda się poprawić ten czas? Okaże się w sobotę. Po zawodach w Chinach Sowiński długo dochodził do siebie. Regeneracja zajęła mu dziesięć dni. Dłużej niż planował, ale w ostatni weekend czuł się już dobrze.
– Byłem także na obozie na Grand Canarii – dodaje. – Spotkałem się między innymi z Robertem Karasiem. U niego wszystko ok. To był dobry czas. Wprowadziłem podczas treningów kilka zmian żywieniowych, aby nie powtórzyły się problemy z Chin. Mam nadzieję, że wszystko zagra jak należy i uda się złamać kolejną barierę.
Dobrze przygotowany zawodnik. To przydałoby się jeszcze odrobina szczęścia. Tego życzymy podczas zawodów w Bahrajnie nie tylko Miłoszowi, ale także innym Polakom startującym w Ironman 70.3 Middle East Championship oraz w zawodach w USA i Nowej Zelandii.
Na listach startowych w Bahrajnie jest 20 rodaków:
29 Sowiński Miłosz PRO
174 Kordaczuk Michał M30-34
181 Pajak Michał M35-39
221 Szmidt Maria F25-29
230 Bielik Patryk M25-29
239 Baczyński Krzysztof M35-39
256 Boron Paweł M40-44
260 Iskra Nikodem M40-44
377 Krawiec Joanna F25-29
381 Skolubowicz Emilia F25-29
387 Baziuk Joanna F30-34
393 Julkowska Magdalena F30-34
433 Baczyńska Joanna F40-44
438 Iskra Monika F40-44
551 Potapczuk Juliusz M25-29
617 Ignarowicz Greg M30-34
645 Rumiński Krystian M30-34
889 Przelaskowski Wojciech M40-44
924 Belski Maciej M45-49
936 Czechowicz Tomasz M45-49
Marcin Dybuk