Rozmowa

Marta Zygmunt: Chciałabym wrócić do regularnych treningów, ale…

Do triathlonu trafiła, mając 9 lat. Marta Zygmunt obecnie sporadycznie staje na starcie triathlonowych zawodów, ale chciałaby wrócić do regularności.

Zaczęłaś uprawiać triathlon w wieku 9 lat. Co zadecydowało o tym, że trafiłaś akurat do tego sportu?
Do triathlonu trafiłam wieku 9 lat przez przypadek .Nie umiałam nawet pływać, ale za to bardzo lubiłam biegać, a w naszym mieście nie było klubu, który trenował biegaczy. W taki sposób zaczęła się moja przygoda z triathlonem.

Jakie były początki w tym sporcie?
Początek był bardzo trudny. Nauka pływania ciężka, ale z każdym treningiem, a były codziennie, szło coraz lepiej.

Jak wspominasz w triathlonie?
Mój debiut w triathlonie to Mistrzostwa Polski w Suszu, start dzieci. Pamiętam, że ostatnia wyszłam z jeziora, ale rower, który był moją silną stroną i bieg, doprowadziły mnie do zwycięstwa.

Czy od razu po pierwszym starcie byłaś przekonana do kolejnych wyścigów?
Oczywiście, po udziale w pierwszych moich zawodach wiedziałam, że na pewno chcę dalej startować i zdobywać medale w tej dyscyplinie.

W której płaszczyźnie triathlonowej czujesz się najlepiej?
Moją najmocniejszą stroną w triathlonie jest nadal rower.

Jak zmieniało się Twoje postrzeganie triathlonu w przekroju całej kariery w tym sporcie? Triathlon to bardzo ciężka dyscyplina sportu i oczywiście bardzo droga, a sponsorów trudno pozyskać. Więc postrzeganie triathlonu w całej mojej karierze spostrzegam jako ciężki i drogi sport.

Z perspektywy czasu, czujesz, że udało się w triathlonie wykorzystać w pełni potencjał? Wykorzystałam na pewno potencjał, choć może nie do końca.

Co uważasz za największy sukces w triathlonie?
Największy sukces to zdobycie Mistrzostw Polski Młodzików.

W którym momencie sportowej kariery w triathlonie uświadomiłaś sobie, że Twoja droga odbiega od triathlonu?
Moja kariera triathlonowa zaczęła odbiegać, gdy musiałam poświęcać więcej czasu na naukę. Do tego moje wyniki w triathlonie nie były już na wysokim poziomie.

Ostatni start zanotowałaś w 2022 roku. Czy planujesz stanąć na starcie zawodów w sezonie 2023?
Myślę, że w 2023 roku też stanę na starcie zawodów triathlonowych. Myślę, że będą to wyścigi okazjonalne. Chociaż chciałabym wrócić do stałych treningów, ale ciężko jest pogodzić nieraz pracę, życie prywatne i treningi.

W jakich sportach chciałabyś jeszcze spróbować sił w przyszłości?
W przyszłości chciałabym spróbować sił w tenisie ziemnym.

Rozmawiał: Przemek Schenk
foto: materiały prywatne

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X