Wiadomości

Marek Musiał mistrzem świata IRONMAN. Wyniki pozostałych AG

Obok zawodników PRO na Hawajach rywalizowali również AG, w tym liczne grono Polaków. Dla jednych to było spełnienie marzeń, a dla innych niezapomniane wrażenia.

Ten wymagający wyścig ukończyło 39 reprezentantów Polski, ale ta liczba mogła być jeszcze większa. Niestety na kilkanaście godzin przed startem z rywalizacji musiał wycofać się Michał Kosmowski.

Niestety jutro nie dla mnie. Muszę się wycofać ze względów zdrowotnych. Jeszcze tu wrócę – pisał Michał Kosmowski w mediach społecznościowych na jeden dzień przed startem.

Jednak polscy kibice mogli śledzić poczynania takich zawodników jak Sergiusz Sobczyk, Paweł Mitruś, czy Marek Musiał.

Chcę skupić się na sobie i zrobieniu najlepszego Ironmana na własnych zasadach. Celem jest zaakceptowanie bólu i kontynuowanie zadanego wysiłku aż do samej mety. Tam mogę się przewrócić, ale w trakcie wysiłku mam być jak czołg, który rozjeżdża każdą napotkaną przeszkodę. Wiem, jak to zrobić, mentalnie już tam byłem. Im mniej będę miał informacji z zewnątrz, które są haczykami dla umysłu w momentach zmęczenia, tym lepiej. Oczywiście to nieuniknione, że je otrzymam, jednak wiem jak sobie z tym poradzić w trakcie. Nie mogę się doczekać tej wewnętrznej walki – przyznawał Sergiusz Sobczyk w rozmowie z TriathlonLife.pl, przed wyjazdem na Hawaje.

Spełnienie wieloletniego celu

Zaczął trenować triathlon w wieku 60 ze względu na jednostronne obciążania m.in. kolan, które odbijały się na jego zdrowiu. W tym czasie zaliczył dwanaście wyścigów IRONMAN. Już od kilku lat Marek Musiał przyznawał, że cel ma jeden.

Moim głównym marzeniem jest wygranie Mistrzostw Świata na Hawajach. Cały czas do tego dążę – przyznawał Marek Musiał w rozmowie z TriathlonLife.pl, w 2018 roku. Po sześciu latach od tamtej rozmowy udało mu się to osiągnąć w wieku 76 lat.

Marek Musiał startował w kategorii M75-79. Wyścig ułożył się po jego myśli i przekroczył metę, z wynikiem 14:45:46. Tym samym z dużą przewagą nad rywalami wygrał kategorię wiekową, zostając mistrzem świata Ironman.

Pływanie – 1:59:38

T1 – 9:06

Rower – 6:53:17

T2 – 9:07

Bieg – 5:34:38

Finisz – 14:45:46

Tuż za TOP10

Dobry wyścig zaliczył również Sergiusz Sobczyk, który pokonując trasę w 8:53:28, był najszybszym polskim amatorem tych zawodów. Tym samym uplasował się na 11 pozycji w kategorii M30-34.

Dałem z siebie wszystko. Nie wiem, co w życiu mogę robić lepiej, co więcej dedykować pod sport, żeby walczyć z najlepszymi amatorami. Kończę 11 w kategorii M30. Jestem z siebie dumny, bo walczyłem do końca. Walczyłem jak Lew, szukałem sposobów na każdym kroku, żeby wycisnąć ten 1% więcej. To był dobry start. Mimo to, co napisałem na początku, to jestem szczęśliwy. Szczerze szczęśliwy. Szczęście to coś więcej niż tylko wynik – przyznawał Sergiusz Sobczyk po starcie, za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Pływanie – 56:36

T1 – 3:40

Rower – 4:37:32

T2 – 4:10

Bieg – 3:11:30

Finisz – 8:53:28

Piąty start na Konie

Kolejny raz w tych legendarnych zawodach walczył Mariusz Pirek, który w kategorii M35-39 skończył na 111 pozycji, meldując się na mecie, z wynikiem 9:47:03. Jak sam przyznawał, było dobrze do pewnego momentu.

Moje piąte Mistrzostwa Świata IRONMAN na Hawajach kończę z czasem 9:47:03 (111. w M35, 473. Open). Na początek rekordowe pływanie w 1:00:26, a później zaczęły się kłopoty. Rower w 4:57:55 („netto” 4:51) i wytuptany bieg w 3:42:40. Pochmurne niebo dawało nadzieję na hawajski PB… Złudną! Wiatr i wilgotność wystarczyły, by ugotować Marianka – opisywał Mariusz Pirek w mediach społecznościowych.

Wyniki wszystkich Polaków AG

Maksymilian Glapiński M18-24 – poz. 14 / 9:22:40

Wojciech Poparda M18-24 – poz. 50 / 10:47:38

Mateusz Zawadzki M25-29 – poz. 57 / 9:53:27

Paweł Chamera M25-29 – poz. 71 / 10:08:17

Maciej Skórnicki M25-29 – poz. 96 / 10:56:40

Sergiusz Sobczyk M30-34 – poz. 11 / 8:53:28

Paweł Mitruś M30-34 – poz. 96 / 9:38:47

Michał Wlazlak M30-34 – poz. 163 / 10:22:00

Mateusz Grzybek M35-39 – poz. 72 / 9:31:01

Mariusz Pirek M35-39 – poz. 111 / 9:47:03

Łukasz Jegliński M35-39 – poz. 140 / 9:58:19

Piotr Kulbicki M40-44 – poz. 87 / 9:51:21

Michał Marciniak M40-44 – poz. 103 / 9:55:50

Dariusz Walkowiak M40-44 – poz. 118 / 10:00:14

Łukasz Szałkowski M40-44 – poz. 151 / 10:11:32

Przemysław Olkowski M40-44 – poz. 164 / 10:16:40

Rafał Sawicki M40-44 – poz. 175 / 10:25:02

Piotr Lipka M40-44 – poz. 183 / 10:27:06

Krzysztof Urban M40-44 – poz. 214 / 10:48:47

Marcin Okuniewski M40-44 – poz. 229 / 11:05:01

Tomasz Tarski M40-44 – poz. 273 / 12:07:00

Przemysław Szuder M45-49 – poz. 81 / 10:11:24

Artur Zawadzki M45-49 – poz. 108 / 10:20:34

Marek Dobrzycki M45-49 – poz. 166 / 10:47:14

Gracjan Topczewski M45-49 – poz. 178 / 10:53:36

Olek Łakomski M45-49 – poz. 248 / 11:48:01

Marcin Chojnacki M50-54 – poz. 23 / 9:49:03

Arek Podziewski M50-54 – poz. 41 / 10:04:43

Wojciech Śliwa M50-54 – poz. 86 / 10:29:27

Piotr Rozwora M50-54 – poz. 101 / 10:37:09

Grzegorz Pindur M50-54 – poz. 154 / 10:58:48

Glen Osmond M50-54 – poz. 203 / 11:31:15

Mariusz Wira M50-54 – poz. 289 / 13:06:05

Piotr Kosno M50-54 – poz. 381 / 15:46:31

Stanisław Klek M50-54 – poz. 403 / 16:23:38

Maciej Nosek M55-59 – poz. 159 / 12:28:15

Adam Kukliński M60-64 – poz. 29 / 11:11:38

Paweł Bugajny M60-64 – poz. 111 / 14:20:08

Marek Musiał M75-79 – poz. 1 / 14:45:46

Michał Kosmowski DNS

Sławomir Kąkol DNF

Przemek Schenk
fot. Mariusz Pirek FB, Michał Kosmowski FB, Sergiusz Sobczyk Instagram, Sauerland-Team FB

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X