ME Olsztyn. Ależ emocje w rywalizacji sztafet. Polacy na plus
Do walki o medale stanęli też zawodnicy w sztafetach. Na starcie zameldowała się też reprezentacja Polski.
W skład polskiej sztafety mieszanej juniorów wchodzili: Filip Glapa, Weronika Ptaszyńska, Kamil Kulik oraz Józefina Młynarska. Na starcie stanęły 23 drużyny. Każdy z zawodników miał do pokonania 300 m pływania / 8 km jazdy na rowerze / 2 km biegu.
Dobry start Glapy, choć jest niedosyt zawodnika
Na pierwszej zmianie najszybsza była sztafeta Hiszpanii, z czasem 23:18. Tym samym wyprzedziła o jedną sekundę Niemców. Trzy sekundy tracili do prowadzących Brytyjczycy. Reprezentacja Polski na tym etapie rywalizacji zajmowała 13 miejsce, z wynikiem 24:04.
– Jestem zadowolony. W końcu wyszło. Nie udało się to w finałach i półfinałach. Jestem zadowolony, bo na rowerze jechałem z zawodnikami z finału A. Niestety na biegu brakuje mi jeszcze do czołówki. Dlatego mam niedosyt po bieganiu. Dałem z siebie tyle, ile mogłem. Wierzę w drużynę, że wyżej będziemy – mówił Filip Glapa po pierwszej zmianie, w rozmowie z TriathlonLife.pl.
Udana zmiana Ptaszyńskiej
Patrząc tylko na drugą zmianę, to najszybsza była sztafeta Niemiec (25:52), która na tym odcinku rywalizacji była szybsza od Francji (26:01) oraz Hiszpanii. Weronika Ptaszyńska trasę pokonała z czasem 27:23. To dało reprezentacji Polski w drugiej fali 12 miejsce.
– Dobrze oceniam start, szkoda, że nie dogoniłam grupy na rowerze, bo wywróciłam się, ale chyba tak miało być. Jestem zadowolona z biegu – krótko oceniała zmianę Weronika Ptaszyńska, w rozmowie z TriathlonLife.pl.
Stabilny Kulik
Na trzeciej zmianie walczył Kamil Kulik, który trasę pokonał z czasem 24:46. To był 13 wynik w jego fali zawodniczej. Najszybsi w trzecim etapie byli Francuzi i Niemcy (identyczny czas: 23:37).
– Nawet było fajnie. Udało się odrobić na rowerze, a na biegu było szybko. Jestem zadowolony. Teraz czekam na Finę, jak jej tam pójdzie – mówił Kamil Kulik, w rozmowie z TriathlonLife.pl.
Na zakończenie Młynarska
Na ostatniej zmianie walczyła Józefina Młynarska. Pokonała trasę z wynikiem 27:39. Tym samym w czwartej grupie była na 12 miejscu. Najszybszymi sztafetami w ostatniej fali byli Szwedzi oraz Francuzi, którzy wypracowali ten sam czas – 26:14.
– W takim składzie wspaniale kończy się sztafetę reprezentacji Polski. Mogę powiedzieć, że oni są super, bo to jest ten team spilit. Bardzo dobrze się znamy i lubimy. Więc to jest super przyjemność ścigać się ze znajomymi, zwłaszcza na takich imprezach. To są zawody międzynarodowe i robimy dobrą robotę razem. Ciężko mi ocenić start. Płynęłam sama. Na rowerze głównie też jechałam solo. A na biegu przez jeden kilometr biegłam za Mistrzynią Europy. Wow! Byłam w szoku i bardzo zadowolona z tego biegania. Chciałam więcej, ale nie dzisiaj – dzieliła się wrażeniami Józefina Młynarska, w rozmowie z TriathlonLife.pl.
Ostatecznie najszybsza była reprezentacja Niemiec, z łącznym czasem 1:39:37. Tym samym wyprzedzili Francję o 33 sekundy. Podium uzupełnili Brytyjczycy, z wynikiem 1:40:18.
TOP5 sztafet mieszanych juniorów
- Niemcy – 1:39:37
- Francja – 1:40:06
- Wielka Brytania – 1:40:18
- Włochy – 1:41:47
- Szwajcaria – 1:41:55
Reprezentacja Polski ostatecznie zajęła 12 pozycję, z rezultatem 1:43:52.
Przemek Schenk, Marcin Dybuk
foto: Marcin Dybuk