Rozmowa

Maja Wąsik: Obóz wszedł w mięśnie

Uczestniczyła w zgrupowaniu kadry w Spale. To był jej powrót po krótkim roztrenowaniu. Maja Wąsik wróciła bogatsza o cenną wiedzę i gotowa do dalszej pracy.

Kilka dni temu wróciłaś do domu. Jak oceniasz zgrupowanie w Spale?
Zgrupowanie miało dla mnie bardzo duży walor edukacyjny. Zarówno w trakcie zajęć praktycznych, jak i też podczas licznych wykładów uzyskałam dużą dawkę wiedzy, którą na pewno zastosuję w codziennej pracy treningowej.

Jak przebiegały treningi?
Zgrupowanie było moim powrotem do treningów po krótkiej przerwie. Więc był swoistym wprowadzeniem do pracy, która czeka mnie w najbliższym czasie. Sama liczba i intensywność poszczególnych jednostek treningowych nie była „masakrująca”, ale po roztrenowaniu, jakie ostatnio miałam, całość tego obozu „weszła w mięśnie”.

Czy praca w grupie była dla Ciebie dodatkowym impulsem do poszczególnych jednostek?
Praca w grupie jest zawsze motywująca. W tym przypadku można śmiało powiedzieć, że trenowałam z czołowymi zawodnikami w Polsce, a to stawia sprawę na jeszcze wyższym levelu.

Z jaką częstotliwością treningów ćwiczyłaś na obozie?
Zwykle były dwa lub trzy treningi dziennie.

Zobacz też:

Jakub Senkowski: Chcę ukończyć Hardą Sukę

Jak wyglądał typowy dzień obozowy?
Jak na każdym obozie – trening za treningiem z przerwami na drzemkę. No może tutaj nowością były zajęcia i wykłady edukacyjne.

W jaki sposób radziłaś sobie z tą intensywnością treningów?
Drzemka między treningami jest najlepszym sposobem na regenerację. Cytując jednego z wykładowców: „…śpiąc, stajemy się lepsi”.

Na obozie panowała znakomita atmosfera. Czy była pomocna na treningach?
Super się pracuje w grupie ludzi, którzy czują to samo co ty i oddają się tej samej pasji. To powoduje, że zarówno wspólne trenowanie, jak i regeneracja stają się przyjemniejsze. Co dużo gadać, klimat był wspaniały!

Jak sama wspominałaś, to był Twój powrót do treningów. Jak czułaś się, wracając już do rytmu treningowego?
No to jeszcze nie był prawdziwy rytm treningowy. Nazwijmy to przyjemnym wprowadzeniem. Praca zacznie się, jak codziennie będę słyszała budzik o piątej rano, a po południu będzie na mnie czekać drugi trening. To dopiero jest rytm, ale trzeba go pokochać, żeby były efekty.

W jaki sposób zazwyczaj spędzałaś wolny czas między treningami?
No nie ma co zmyślać. Spałam, ile się dało (śmiech).

Oprócz samych treningów prowadzone były też specjalne wykłady. Jak je oceniasz?
Wykłady były prowadzone przez bardzo kompetentne osoby na wysokim poziomie merytorycznym, co odczuwało się podczas samego słuchania oraz oglądania przygotowanych prezentacji. Dają one dużą wiedzę, która powoduje, że można być bardziej świadomym i lepszym zawodnikiem.

Oprócz triathlonistów w Spale trenowało wielu zawodników z innych dyscyplin m.in.: utytułowany młociarz Paweł Fajdek. Czy udało się spotkać z przedstawicielami innych sportów?
Obostrzenia związane z COVID-19 spowodowały, iż nie do końca mogliśmy beztrosko poruszać się po obiekcie. Dlatego ewentualne kontakty z innymi grupami były zdawkowe i ograniczone do minimum.

W jaki sposób udaje Ci się  godzić przygotowania z obowiązkami szkolnymi?
Sądzę, że kluczem do sukcesu jest systematyczność i pracowitość. Ponadto jak najwięcej trzeba pracować w szkole, żeby mieć więcej czasu na treningi.

Czy tryb online lekcji w szkołach pomaga Ci w pogodzeniu edukacji z treningami?
W miarę ok radziłam sobie zawsze z łączeniem nauki i sportu. Obecny system pozwala mi się bardziej skupić na przedmiotach, z których zamierzam pisać maturę i to jest fajne. Tak naprawdę, wolałabym wrócić do szkoły oraz regularnie widywać się z rówieśnikami i nauczycielami, ale jest jak jest.

Jakie masz dalsze plany przygotowawcze do kolejnego sezonu?
Moim planem jest słuchać się trenera Marcina Błaszczyka, dbać o regenerację i nie łapać kontuzji. Na razie takie postępowanie się sprawdzało, a nie zmienia się wygrywającego „składu” (śmiech).

Rozmawiał: Przemek Schenk
foto: materiały prywatne

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X