Lotto Duathlon Energy Rumia. Ciekawa obsada AG

Już w najbliższą niedzielę Rumia stanie się areną zmagań mistrzostw Polski w duathlonie. Zawodnicy będą rywalizować w kilku kategoriach.

Jedną z nich będzie walka AG. Na liście startowej widnieje wiele nazwisk, które aspirują nie tylko do wygranej we własnej kategorii wiekowej, ale też do całej rywalizacji AG. Na linii startu znajdą się m.in.: Jakub Ruciński, Jan Popławski, Łukasz Krieger, czy Paweł Młodzikowski.

Jakie panują nastroje wśród zawodników?

 

 

Bojowe nastawienie

– Cieszę się, że mogę wystartować w tych zawodach, bo do końca nie było wiadomo, czy się odbędą. Nastawienie jest bojowe. Jadę pokazać się z jak najlepszej strony. Jestem dobrze przygotowany, więc są wysokie oczekiwania. Jednak skupiam się wyłącznie na tym, żeby dać z siebie wszystko. Startowałem już dwa razy w Rumi. Ten start zawsze boli. Najlepszym planem jest przygotować się na to mentalnie i nie odpuszczać do samego końca. Zakładając,  że imprezy nie będą odwoływane, to po Rumi planuję start w Czempiniu, Pszczynie i Suszu – mówi Jan Popławski.

Sprawdzenie formy

– Mam kompletnie luźne podejście, bo to zawody otwarcia. Więc chcę zobaczyć, z czym wchodzę w sezon. To taki sprawdzian i chcę zobaczyć, kto tam nowy mocny przeszedł z M40 do M45 – zdradza Dariusz Dąbrowski. – Podtrzymywałem formę jako tako przez zimę, trochę Kanarów było grane. Nawet powiedziałbym, że więcej niż standardowo, ale główne budowanie formy dopiero przede mną. Ten sezon jest tak samo nieprzewidywalny jak i 2020. Mam jakieś zawody przeniesione z poprzedniego roku (np. RPA przesunięte na listopad 2021), Roth przerzuciłem na 2022 rok. To takie trochę żonglowanie tym planem. Na razie przyjąłem założenie, że zapisuję się w ostatniej chwili. Właśnie niestety wypadła mi z planu Warszawa 70.3, obserwuję pełny na Lanzarote. Może tam wbiję 3 lipca. Pełny w Gdyni też może. I tak można planować. Chciałem wystartować w Rumi głównie dlatego, że kończyłem tam sezon 2020 na duathlonie na zwykłej szosie, bo wtedy ukradli mi Cerverllo P5 i wszyscy mnie objeżdżali jak furmankę. Więc żeby zamknąć klamrą, teraz policzymy się na nowej czarnej strzale P5 – dodaje Dąbrowski.

Urodzony optymista

– Jestem urodzonym optymistą. Więc na linii startu stanę z pozytywnym nastawieniem. Choć nie ukrywam, że przez ostatnie dwa tygodnie był problem z realizowaniem planu treningowego – przyznaje Łukasz Krieger. – Nie mam oczekiwań, gdyż poziom czołówki w AG30-35 jest bardzo wyrównany, a odstępy czasowe w zeszłym roku były kilku sekundowe, lecz szczerze mówiąc,  zamierzam walczyć o medal i będę zadowolony z każdego koloru. Jeżeli nie uda się, to przynajmniej dam z siebie wszystko. Mam tylko nadzieję, że zawody odbędą się w normalnej formule (bez rolling startu). Na pewno zamierzam startować jeszcze w Bydgoszczy, Charzykowach i Przechlewie. Do tego myślę dojdzie jeszcze kilka innych imprez – dodaje Krieger.

Łatwo skóry nie sprzedam

– Ostatnie treningi potwierdzają, że idziemy w dobrą stronę. Lubię duathlon, więc myślę, że łatwo skóry nie sprzedam i powalczę o czołowe lokaty – mówi Paweł Młodzikowski. – To jest  sprint, więc na pewno od początku mocne bieganie i zobaczymy, jak to będzie rozkładać się w trakcie zawodów. W stawce jest kilku bardzo mocnych biegaczy. Choć myślę, że wszystko rozstrzygnie się na rowerze. W pierwszej części sezonu startami głównymi są mistrzostwa Polski w Czempiniu i 1/2 IM w Warszawie. Obecnie szykuję się do tych imprez. Widziałem, że PZTRI ogłosił że można zdobyć slota na mistrzostwa Europy w Rumuni, więc wszystko okaże się w niedzielę – kończy Młodzikowski.

Zawody mocnym bodźcem

– To ma być jedynie mocny bodziec śród treningowy. Dzień wcześniej mam długi  i mocny rower. W poniedziałek od razu idę na basen i znowu na rower – krótko mówił Marek Pałysa o zawodach.

W Rumi oprócz rywalizacji w AG będzie też walka w kategoriach: młodzicy, juniorzy młodsi, juniorzy i młodzieżowcy oraz elita.

Pełna lista startowa AG

Program zawodów

Przemek Schenk
foto: materiały prywatne