Kuba Chłosta wzoruje się na Janie Frodeno. Chce wygrać na Hawajach

Trafił do triathlonu dzięki tacie. Ma 15 lat i startował do tej pory głównie poza granicami Polski. Celuje w zwycięstwo kategorii wiekowe na Hawajach.

W jaki sposób trafiłeś do triathlonu?
Do triathlonu trafiłem poprzez mojego tatę. On mnie zabrał na zawody jako kibica. W ten sposób zainspirował mnie tym sportem. Dzięki temu uznałem, że warto spróbować sił. Dla mnie największą inspiracją do uprawiania triathlonu był mój tata. To on zaraził mnie tym sportem.

Jaką masz przeszłość sportową przed triathlonem?
Moja jedyna styczność ze sportem przed triathlonem to treningi piłki nożnej, na które uczęszczałem przez trzy lata. Oprócz tego nie robiłem nic innego związanego ze sportem.

Kiedy zadebiutowałeś?
Mój pierwszy start w triathlonie odbył się w Lipianach na dystansie 400/8/2 w 2018 roku.  Zająłem 49 miejsce na 58 osób. Ten dzień na zawsze zostanie w mojej pamięci.

Jaką rolę w Twojej przygodzie triathlonowej pełnią rodzice?
Rodzice pełnią najważniejszą rolę. Można byłoby powiedzieć, że  są moimi sponsorami, umożliwiając mi możliwość spełniania się w tym sporcie z całych sił. W moich codziennych treningach i startach rodzice bardzo mnie wspierają m.in. zawożąc mnie w różne miejsca, abym mógł się coraz bardziej w tym rozwijać. Do tego dają  mi bardzo duże wsparcie techniczne.

Zobacz też:

Mateusz Wamka: od pływania do triathlonu

Czy możesz liczyć na ich wsparcie podczas zawodów?
Na każdych zawodach największe wsparcie dają mi rodzice. Mogę na nich liczyć. Zawsze mi kibicują i są ze mną, czekając na mnie na mecie.

Jakie znaczenie dla Twojej kariery triathlonowej ma osoba ojca?
Ma bardzo duże znaczenie. Dzięki niemu zaczęła się moja przygoda. To właśnie on mnie najbardziej w tym motywuje i wspiera w tym sporcie. Wykonuje ze mną różne treningi i jest ze mną na każdych zawodach.

Jak na co dzień udaje się Tobie godzić pasję sportową z obowiązkami szkolnymi?
Wykorzystuję  każdą wolną chwilę na wykonywanie sportu i realizację się w tym przez dzielenie mojego dnia na naukę i treningi.

Czy triathlon jest dominującym tematem rozmów w domu?
Tak, bo wszyscy bardzo mnie w tym wspierają i chcą razem ze mną poprzez rozmowy realizować się w tym.

W jaki sposób triathlon zmienił Twoje życie?
Triathlon wpłynął bardzo pozytywnie na moje życie. Nauczył mnie dystansu do siebie i innych osób, radzić sobie z problemami. Poprawiły się tez moje stopnie w szkole.  Stałem się także mniej nerwowy, co zniwelowało większość kłótni w rodzinie.

Co ci daje uprawianie triathlonu?
Daje mi bardzo dużo pozytywnej energii, która dobrze wpływa na moje życie. Często poprawia mi humor. Pozwala się odstresować i zapomnieć o codziennych problemach, jakie spotykam na drodze.

Czy masz idola lub triathlonowy wzór?
Moim idolem, a zarazem triathlonowym wzorem jest Jan Frodeno, czyli trzykrotny zwycięzca Ironmana na Hawajach oraz zwycięzca zawodów olimpijskich z 2008 roku. Jego niesamowita forma i osiągnięcia motywują mnie do dalszego działania.

Czytaj także:

Julia Sanecka dziewczyna z potencjałem

Ile jednostek treningowych oraz godzin udaje się Tobie poświęcać na treningi w tygodniu?
W ciągu tygodnia staram się realizować sześć jednostek treningowych, czyli około 6-7 godzin treningowych. Ilość wykonanych treningów zazwyczaj zależy od pogody oraz obowiązków szkolnych.

Pod czyim okiem trenujesz i przygotowujesz się do zawodów?
Nie mam  trenera. Wszystko sam realizuję, a wiedzę czerpię od taty i otoczenia sportowego.

Z racji tego, że masz dopiero 15 lat startujesz w Niemczech. W jaki sposób to jest dla Ciebie uciążliwe, ciągłe wyjazdy zagranicę na zawody?
Ciągle zagraniczne wyjazdy na zawody nie są w żaden sposób dla mnie uciążliwe, ponieważ mój tata mieszka w Berlinie. Przy tym większość startów łączymy razem. Więc to nie robi  żadnych problemów. Każdy triathlonista wie, że nigdy nie są pod domem i zawsze trzeba się liczyć z dojazdem na miejsce startu.

Jak oceniasz poziom tych zagranicznych zawodów?
Moim zdaniem poziom zagranicznych zawodów jest dobry, ale zawsze czegoś brakuje m.in. strasznie słaba strefa finishera, czy brak mat ochronnych w strefie zmian. Przez to zwiększa się ryzyko np. rozcięcia stopy. To wszystko są moje refleksje z tych zawodów, na których byłem. Jak dobrze wiemy, w Niemczech jest też dużo imprez klasy światowej, w których każdy triathlonista marzy o wzięciu udziału.

Co Cię motywuje do dalszych treningów oraz startów?
Najbardziej motywują mnie rodzice, rodzina oraz chęć bycia z każdym dniem coraz lepszym i sprawdzania własnych możliwości.

Czy wiążesz sportową przyszłość z triathlonem?
Przywiązuję bardzo dużą wagę do triathlonu. Wiąże z nim przyszłość sportową, ponieważ moim marzeniem po ukończeniu 18-tego roku życia jest zakwalifikowanie się na MŚ na Hawajach i zdobycie tam podium w kategorii wiekowej U-18.

Posłuchaj też:

LOTTO Triathlon Energy bez wymogu licencji PZTri PODCAST #9

Czy pojawiają się momenty takiego zniechęcenia do treningów i chęci rzucenia tego wszystkiego?
Jestem tylko człowiekiem. W moim życiu także pojawiają się chwile zwątpienia, ale to wszystko nie stanowi żadnego problemu. Bo zawsze wszystko dobrze się kończy i dalej realizuje się we własnych celach.

W jaki sposób triathlon wpływa na Twoje życie prywatne?
Zabiera mi bardzo dużo czasu.  Nawet czasami brakuje mi go na podstawowe rzeczy. Łączenie tego jest uciążliwe, ale jeśli wszystko jest dobrze zaplanowane, to z niczym nie ma problemu.

rJak wyglądają Twoje przygotowania do sezonu 2020?
ealizuję siedem sesji treningowych. Składa się na to: 2x bieganie, 2x rower, 2x basen i ćwiczenia wzmacniające. Do tego dochodzi  dobra dieta i motywacja.

Jakie masz cele dotyczące tego roku startowego?
Moim największym celem jest osiągniecie dobrego miejsca na mistrzostwach Polski w duathlonie w Rumi oraz wygrana w klasie wiekowej w całym tritour.

Które zawody są dla Ciebie priorytetowe w tym sezonie?
Wszystkie zawody, w których będę brał udział, są tak samo ważne. Dlatego nie mam żadnych priorytetowych startów. We wszystkich zawodach wystartuję na 100 procent i dam z siebie wszystko.

Kiedy zaczynasz sezon startowy?
Sezon startowy zaczynam od startu w Rumi 26 kwietnia. Następnie wystartuję w ChampionMan w Czempiniu 09 maja. To będą moje pierwsze starty w duathlonie, aby się sprawdzić.

Rozmawiał: Przemysław Schenk, przemek@triathlonlife.pl
foto: materiały prywatne