Krzysztof Hadas: Mogę wygrać Mistrzostwa Europy
Hadas w zeszłym roku został wicemistrzem świata w duathlonie, w katagorii U23. Teraz stanie na starcie z nadziejami na osiągniecie kolejnego sukcesu.
– Minimum to top 3. Wierzę, że jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, to mogę wygrać ten wyścig – mówi o oczekiwaniach przed startem Krzysztof Hadas.
Od wypadku z udziałem młodego zawodnika minęło kilka tygodni. Jego start na Mistrzostwach Europy stał pod znakiem zapytania.
– Po wypadku nie ma już śladu. Czuję się mocny na biegu i rowerze. Także od początku będę atakować. Myślę, że wypadek nie będzie miał żadnego wpływu. Może będzie lepiej bo jestem wypoczęty – zastanawia się przed startem Hadas.
W zeszłym roku Polak odniósł duży sukces. Było to wicemistrzostwo świata U23 w duathlonie.
– Pierwsze wspomnienie, jakie mam z tego startu to parada narodów – mówi Krzysztof. – Dla mnie to był ważny moment. Poczułem się wyjątkowo. Wtedy uwierzyłem, że mogę walczyć o podium. Sam start z perspektywy czasu nie jest tak ekscytujący, chodź rywalizacja z najlepszymi na świecie to przyjemnie przeżycie. Drugie wspomnienie to już po starcie. Wtedy razem z innymi medalistami czekaliśmy na dekorację. Chyba do końca życia będę pamiętał tamtą chwilę. Była połączeniem ekscytacji z niedowierzaniem, że naprawdę się udało. Bieg był poprowadzony wąskimi i krętymi uliczkami. Dodatkowo ogrodzonymi z obu stron barierkami. W początkowym etapie wyścigu mocno to utrudniało rywalizację. Do wypracowania pozycji trzeba było się mocno rozpychać. Myślę, że to był największy problem. Jestem dość drobnym zawodnikiem. Pamiętam, że początek kosztował mnie dużo nerwów i energii – tak w rozmowie z Triathlonlife.pl Krzysztof Hadas wspominał tamten start.
Już po tym wspominał, że kolejnym głównym celem będą m.in.: ME w Viborg.
– Najważniejszy cel to Mistrzostwo Świata i Europy w Duathlonie w U23, a także TOP 3 w Elicie i rankingu ITU Duathlon – zapowiadał Hadas.
11 maja 2019 o godzinie 12.45 Krzysztof Hadas będzie miał okazję osiągnąć jeden z zamierzonych celów na ten sezon. Zawodnik z Poznania będzie jedynym reprezentantem Polski podczas Mistrzostw Europy w Duathlonie w Viborg.
Przemysław Schenk
foto materiały prywatne
