Mateusz Kaźmierczak: Oceniam start Pauliny 10 na 10!
Paulina Klimas podczas mistrzostw Europy na dystansie olimpijskim zajęła 12 miejsce. W rozmowie z TriathlonLife.pl Mateusz Kaźmierczak dzieli się oceną jej startu.
Reprezentantka Polski pokonała trasę z czasem 1:53:55. To dało jej 12 miejsce.
– Patrzę sobie na to i znowu nie wierzę!!! Dzisiaj na szybko, bo późny start i już późna godzina! Dziękuje wszystkim za trzymane kciuki i niesamowity doping na trasie!!! To było coś niesamowitego – dzieliła się pierwszymi wrażeniami ze startu Paulina Klimas, za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Liczby Klimas
pływanie: 20:07 / T1: 00:37 / rower: 56:44 / T2: 00:32 / bieg: 35:57 / finisz: 1:53:55
Zadowolenie trenera
Udało nam się krótko porozmawiać z Mateuszem Kaźmierczakiem, który przebywa w Monachium razem z podopieczną. Nie ukrywa zadowolenia z indywidualnego startu Pauliny Klimas.
– Jesteśmy zadowoleni ze startu. Paulina zrobiła wszystko, co mogła. Ciężko pracowała na ten sukces. Moim zdaniem przy takiej obsadzie i kwalifikacjach olimpijskich to miejsce jest porównywalne do zeszłorocznej czwartej lokaty. Po górach czuła się bardzo dobrze. Obóz udał nam się w punkt. Jeśli chodzi o sam start, to trochę bijatyki na pływaniu przeszkodziło jej wyjść z wody na wysokiej pozycji. Sama mówiła, że po prostu ją zamknęły, a czuła się dobrze. Na rowerze solo przeskoczyła do drugiej grupy. Tam też mocno pracowała. Na biegu zrobiła to, co miała, czyli dociskała. Mówiła, że mogłaby tak biec dalej i dała z siebie 100 procent. Jako trener jestem zadowolony, jak potraktowała ten wyścig. Patrzę też na to, że było 1,5 miesiąca przerwy. Oceniam ten start 10/10 i z optymizmem patrzę na kolejne zawody. Teraz najprawdopodobniej Paulina wystartuje w Białymstoku. Zobaczymy, jak będzie się czuć po jutrzejszych sztafetach. Potem Puchary Świata w Norwegii, Hiszpanii, a następnie w Czechach. Te starty ma tydzień po tygodniu. Więc przed nią ciężki okres – mówił Mateusz Kaźmierczak, specjalnie dla TriathlonLife.pl.
Przemek Schenk
foto: Paulina Klimas FB
