Wiadomości

#goodlife 11. Pierwsze „prawdziwe” buty do biegania

To był spokojny tydzień. Tak twierdzi Paweł. Ale czy było tak w rzeczywistości…

Paweł Wolak jest uzależniony. Ważył 110 kilogramów. Podbiegnięcie do autobusu było dla niego mega dużym wysiłkiem. Postanowił jednak podjąć jeszcze jedną próbę, może ostatnią i zawalczyć o życie. Takie jak on chce i jakie sobie zamarzył, które sam zaplanuje. Paweł rozpoczął na łamach TriathloLife.pl opisywać walkę o lepsze życie.

Rozpoczynam kolejny, to już 11 tydzień treningowy na łamach triathlonlife.pl. Poniedziałek już standardowo jest dniem mojej regeneracji, więc dopiero we wtorek powoli rozpędzam się podczas godzinnej jazdy na trenażerze, oraz wykonuję 45 min na gumach pływackich.

Jeżeli chodzi o gumy to z pewnością  wzrosła moja siła w zakresie tych ćwiczeń, ponieważ wykonuje je już dużo szybciej i płynniej niż na początku. Dodatkowo zauważam coraz bardziej zarysowane mięśnie ramion, co również pięknie pokazuje efekty tego treningu.

Mocny trening, dobry dzień

Środa to interwałowa piramida – chyba mój najbardziej ulubiony dzień jeżeli chodzi o trening, jak zwykle robię to na 110%, jestem bardzo zadowolony, a po wszystkim stabilizacja i ćwiczenie brzucha oraz pleców w domu. Kolejnego dnia wykonuję interwały na trenażerze, a w piątek podbiegi. Tym razem wybieram trochę dłuższą górkę niż w poprzednim tygodniu, rezygnuję z lasu i udaję się na wiadukt. Wykonuję 12 x 150m po ok 3:45min/km i dodatkowo 8km biegu co przy pięknej pogodzie daje naprawdę konkretny strzał endorfin. Jednak po powrocie wykonując gumy pływackie zaczynam odczuwać ból kolana podczas chodzenia.

Trening w towarzystwie

Oczywiście pojawia się w takich chwilach u mnie automatycznie jakieś czarnowidztwo, że zaraz nie będę mógł trenować, że wyjdę z formy i cała niż wszystkich innych złych myśli. Wykonuję dodatkowe rolowania, rozciąganie po kilka razy więcej niż normalnie. Ból jest na tyle losowy, że postanawiam kolejnego dnia spróbować trening na trenażerze. Przy ruchach podczas jazdy na szczęście kolano nie zgłasza żadnej awarii, co pozwala mi dokończyć trening, a na wieczór wykonuję jeszcze ćwiczenia na gumach pływackich. W piękną, wręcz upalną jak na maj niedzielę, z koleżanką Asią umawiamy się na trening w lasach na poligonie wojskowym. Jestem trochę zaniepokojony czy kolano się odezwie, jednak przebiegamy spokojnie 10 km i nie odczuwam żadnego bólu. Są tu bardzo piękne zielone tereny, przyjemnie się biega w taki ciepły dzień oraz dla mnie nowe miejsce zawsze ma bardzo duży wpływ na komfort treningu.

Buty, izotonik i open water

Zauważam również, że rozmowa podczas treningu pomaga jednak zapomnieć o ciągłym patrzeniu na te cyferki zegarka, gdzie wcześniej w izolacji i słuchawkach na uszach zawsze zwracałem uwagę że np. biegnę zbyt wolno. Dzięki luźnej rozmowie i atmosferze bez problemu wykonuję trening w drugiej strefie, także mam już sposób na spokojne wybiegania i teraz będę się starał organizować zawsze takie weekendowe treningi ze znajomymi. Jeżeli chodzi o sam sport był to jeden ze spokojniejszych i technicznych tygodni.

Kolano wprowadziło troszkę zamętu, jednak na całe szczęście wszystko się pozytywnie zakończyło. W weekend poza treningami spędziłem również trochę czasu z moimi znajomymi wykorzystując piękną pogodę. Dodatkowo w tym tygodniu zamówiłem pierwsze, „prawdziwe” buty do biegania, które mam nadzieję już niebawem przyjdą. Zbliżają się gorące dni, dlatego też wzbogaciłem dietę o napoje izotoniczne, a w kolejny weekend jeżeli pogoda będzie dopisywała chciałbym rozpocząć pływanie na otwartej wodzie.

CDN.

Tekst i foto Paweł Wolak

Czytaj wcześniejsze wpisy Pawła:

#goodlife 1. Rozpoczął walkę o dobre życie. Bez narkotyków!

#goodlife 2. Zamiast narkotyków eksplozja endorfin

#goodlife 3. Kiedy rozsądek przegrywa z Pawła ego

#goodlife 4. Uwielbiam Walczyć o każdą sekundę

#goodlife 5. A na koniec tygodnia duma i czysta głowa

#goodlife 6. Podczas wysiłku ulatnia się to, co złe i toksyczne

#goodlife 7. Zakaz. Nie pobiegam, ale wygram coś ważniejszego

#goodlife 8. Cieszę się, że mogę wylewać 7 poty

#goodlife 9. Zmęczone szczęście

#goodlife 10. Budując mocne fundamenty

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X