Kim jest świeżo upieczona mistrzyni świata Ironman – Chelsea Sodaro?

Przystępowała do rywalizacji na Hawajach jako debiutantka na Big Island. Ku zaskoczeniu wszystkich, Chelsea Sodaro w drugim starcie na pełnym dystansie w karierze została mistrzynią świata Ironman.

Daniela Ryf, Anne Haug, Lucy Charles-Barclay, Laura Philipp – typowano kilka niezwykle mocnych zawodniczek jako główne faworytki przed zawodami na Hawajach.

Obok tych najbardziej utytułowanych triathlonistek oraz z niezwykle bogatą historią startową stawały zawodniczki, które stawiały pierwsze kroki na mistrzostwach świata Ironman. Do tej grupy należała m.in.: Chelsea Sodaro, która dorastała w Davis, w Kalifornii – Bike City.

 

Mistrzowski debiut

Już na pływaniu pokazała się z dobrej strony, wychodząc z wody, z ósmym czasem – 54:48. Na rowerze również utrzymywała równe tempo, dzięki czemu w T2 meldowała się z piątym wynikiem: 5:39:32, tracąc do prowadzącej Danieli Ryf niecałe trzy minuty.

Po 8,6 km biegu na pozycji liderki znajdowała się Lucy Charles-Barclay. Coraz ciekawiej jednak robiło się za jej plecami. Tempo podkręcała Chelsea Sodaro, dla której to był debiut na Hawajach. Amerykance udało się wyprzedzić Brytyjkę na 15 kilometrze trasy biegowej. Od tamtej pory sukcesywnie budowała przewagę nad resztą rywalek. Na punkcie kontrolnym na 22,6 km wynosiła 3:15 nad Lucy Charles Barclay. Wówczas na trzecie miejsce wskoczyła Anne Haug, która traciła do prowadzącej niecałe pięć minut.

Anne Haug dla TriathlonLife.pl: Ironman jest wielką łamigłówką, a Hawaje brutalną wyspą

Na kolejnych kilometrach Sodaro kontrolowała sytuację, powiększając przewagę nad innymi rywalkami. Tym sposobem wbiegając na metę, z czasem 8:33:46, została mistrzynią świata Ironman i osiągnęła największy sukces w dotychczasowej karierze. Mało tego, warto przypomnieć, że dla Sodaro to był dopiero drugi start na pełnym dystansie.

Od dziecka w sporcie

Chelsea Sodaro od najmłodszych lat zajmowała się sportem. Jako małe dziecko pływała, jeździła na rowerze, tańczyła oraz grała w piłkę nożną. W szkole średniej odkryła zamiłowanie do biegania. Zaczęła rywalizować w biegach przełajowych i na torze. Po pewnym czasie została zwerbowana do programu Division 1 i postanowiła przenieść się na UC Berkeley. Na ostatnim roku została czterokrotnie All-American. Była kapitanem drużyny przełajowej i pomogła poprowadzić Złote Niedźwiedzie do ich pierwszego występu na mistrzostwach NCAA Cross Country od trzydziestu lat.

• Zobacz też: Mistrzowski debiut Magdy Lenz na Hawajach

Czując, że nie osiągnęła pełnego potencjału, Chelsea postanowiła kontynuować bieganie po studiach. Jako profesjonalna biegaczka, szybko zdobyła dwa krajowe tytuły i podpisała umowę sponsorską z Saucony jako olimpijska nadzieja Stanów Zjednoczonych. Regularnie startowała w zawodach lekkoatletycznych Diamentowej Ligi. Pomimo sukcesów Chelsea zmagała się z kontuzjami i nie udało jej się dostać do drużyny olimpijskiej w 2016 roku.

Przez całą karierę biegową Chelsea z tyłu głowy miała triathlon. W pewnym momencie jej mąż Steve zasugerował, aby spróbowała sił w tym sporcie.

Tak też zrobiła. Zadebiutowała w triathlonie, w 2017 roku. Od razu złapała tri bakcyla i całkowicie poświęciła się treningom. W debiutanckim sezonie wywalczyła pierwsze podium Pucharu Świata ITU. W kolejnym roku wygrała już pierwszą imprezę tej rangi. Potem przeszła na dłuższe dystansie, gdzie dwukrotnie odniosła zwycięstwo na Ironman 70.3. Do tego dołożyła czwarte miejsce w debiucie na mistrzostwach świata Ironman w Nicei (2019), na 1/2IM. Teraz w 2022 roku dorzuciła mistrzostwo świata na pełnym dystansie.

Chelsea Sodaro dotychczasowymi osiągnięciami udowadnia, że stara się podążać według własnego motta, które można przeczytać, wchodząc na oficjalną stronę internetową zawodniczki: „Moim celem jest dowiedzieć się, co jest możliwe dla mojego ciała i umysłu”.

Przemek Schenk
źródło: chelseasodaro.com
foto: Ironman Twitter, chelseasodaro.com