Lionel Sanders wygrywa Ironman 70.3 Teksas

Lionel Sanders pokazał moc. Zacięta walka toczyła się o drugie i trzecie miejsce. Ironman 70.3 Teksas fanom triathlonu dostarczył sporych emocji.

Takim scenariuszem wyścigu Ironamn 70.3 w Teksasie wśród PRO zawodników chyba nikt, kto obserwuje starty Lionela Sandresa nie był zaskoczony. Kanadyjczyk po wyjściu z wody gonił liderów.

Najszybciej etap pływacki pokonał Amerykanin Ben Kanute, który w tym sezonie pokazał się już z bardzo dobrej strony. W Challenge Miami, po fascynującej walce m.in. podczas biegu zajął trzecie miejsce.

Ben Kanute dla Triathlonlife.pl: Świetnie rozpocząłem sezon

Kanute 1,9 kilometra przepłynął w 24:59 i wyprzedził rodaków o 15 sekund Andrewa Keily’ego i o 16 Justina Metzlera. Sanders po tym etapie tracił do lidera 1:37, co dawało mu 15 miejsce w stawce.

TOP 5 po pływaniu

1. Ben Kanute, USA 24:59 / 1:18 min na 100 m
2. Andrew Keily, USA 25:15 / 1:18 min na 10 m
3. Justin Metzler, USA 25:16 / 1:18 min na 100 m
4. Michael Arishita, USA 25:17 / 1:19 min na 100 m
5. Antonio Villardaga, Meksyk 25:21 / 1:19 min na 100 m

Mocny awans kilku zawodników

Sanders na etapie rowerowym ostro zabrał się do roboty. Na pierwszym punkcie pomiarowym, który był na 20 kilometrze awansował o 12 pozycji i był już na czwartej. Taki sam awans zanotował Niemiec Marcus Herbst. W górę pięli się także Brytyjczyk Joe Skipper. Awansował z 19 na 12 miejsce i Niemiec Andreas Dreitz z 18 na 13. Cały czas prowadził Ben Kanute. Na półmetku etapu rowerowego Kanadyjczyk był na drugim miejscu i miał zaledwie 49 sekund straty do Kanute. Tuż za nim byli Skipper, Herbst i Dreitz. Cała czwórka mocno pracowała, aby dogonić lidera. Na kolejnym pomiarze czasu, na 70 kilometrze jechało ich już pięciu. W tym momencie prowadził Skipper, przed dwoma Niemcami. Mocno kręcił, awansując na kolejne pozycje Amerykanin Sam Long, który jako pierwszy zameldował się w T2, wyprzedzając o niespełna trzy sekundy Sandersa.

TOP 5 po rowerze  

1. Sam Long, USA 1:59:58 czas roweru/2:29:51 czas wyścigu
2. Lionel Sanders, Kanada 2:01:44/ 2:29:54
3. Marcus Herbst, Niemcy 2:01:48/ 2:29:59
4. Andreas Dreitz, Niemcy 2:01:41/2:30:01
5. Joe Skipper, Wielka Brytania 2:01:42/ 2:30:08

Po trzech kilometrach rywalizacji na ostatnim etapie wyścigu w Teksasie na prowadzeniu meldował się Kanadyjczyk, który miał pięć sekund przewagi nad Longiem i 15 nad Kanute. Zapowiadała się ciekawa walka o drugie i trzecie miejsce, bo już w tym momencie wydawało się, że Sanders nie odda prowadzenia. Ciekawe, że zarówno Long jak i Kanute w okresie przygotowawczym mocno pracowali nad bieganiem. Ben przyznał po zawodach w Miami, w rozmowie z TriathlonLife.pl, że dużo uwagi na treningach poświęcił właśnie tej dyscyplinie. Natomiast Kanadyjczyk dużo czasu spędzał na pływalni, czego efekty też widać było w Teksasie. Do tej pory przyzwyczaił fanów, że po pływaniu stratę do lidera miał większą.

Sanders powiększał przewagę

W połowie rywalizacji biegowej sytuacja na pozycjach się nie zmieniała. Zwiększała tylko przewaga lidera i wynosiła 24 sekundy nad Longiem i 59 nad Kanute. Do góry w klasyfikacji przesuwał się Matthew Hanson, który tracił do lidera 2:35. Słabł natomiast Skipper, który płacił cenę za chyba jednak tego dnia zbyt mocny rower.

Na pięć kilometrów przed metą Hanson był czwarty i tracił do trzeciego kolegi z reprezentacji USA minutę i dwie sekundy. Na czele, cały czas powiększając nad drugim Longiem przewagę, biegł Kanadyjczyk. Miał 33 sekundy zapasu. Trzy kilometry do mety przyspieszył Kanute, który zmniejszał stratę do Longa. Wynosiła ona już tylko 15 sekund i z każdym metrem malała. Walka o drugie miejsce rozstrzygnęła się na ostatnich metrach.

TOP 5 Ironman 70.3 Teksas

1. Lionel Sanders, Kanada czas 3:42:20 / bieg 1:11:11
2. Ben Kanute, USA 3:43:21 / 1:12:06
3. Sam Long, USA 3:43:26 / 1:12:32
4. Matthew Hanson, USA 3:43:36 / 1:09:16
5. Andreas Dreitz, Niemcy 3:45:35 / 1:14:20

Marcin Dybuk

Sobczyk: Wiem, gdzie jest mój sufit