Karkonoszman odwołany
Jutro miała odbyć się siódma edycja tej ekstremalnej imprezy. Niestety, organizatorzy zostali zmuszeni odłożyć plany na przyszły rok kilka dni przed startem.
– Jest nam ogromnie przykro, że mimo walki i uzyskania ponownych zgód z parku polskiego i czeskiego musieliśmy odwołać imprezę. Była to bardzo trudna decyzja i cieszymy się, że uczestnicy przyjęli ją ze zrozumieniem i wszystkich spotkamy za rok i dostarczymy niezapomniane wrażenia – mówił Robert Gudowski, współorganizator imprezy portalowi TriathlonLife.pl.
Przyczyny odwołania Karkonoszmana
O zniknięciu Karkonoszmana z tegorocznego kalendarza startowego zawodnicy dowiedzieli się na kilka dni przed zawodami. Powody takiej decyzji organizatorzy przedstawili w mailu, który został wysłany każdemu z niedoszłych uczestników. Jakie są?
Zobacz też:
Tomasz Marcinek chce efektownie zadebiutować w Ironmanie
– Wiemy, że ta decyzja zapada w ostatnim tygodniu przed startem, ale nałożyło się na to kilka elementów. Jednym z najważniejszych jest stan naszego zdrowia, który nie pozwala na zachowanie reżimów sanitarnych nałożonych na nas jako organizatorów – czytamy w mailu. – Kolejnym czynnikiem, który wpłynął na naszą decyzję, jest fakt, że z powodu remontu zapory na jeziorze Leśniańskim, w którym odbywa się pływanie, została spuszczona woda, a decyzja została podjęta z dnia na dzień, o czym dowiedzieliśmy się w ostatni weekend. Niestety, takie decyzje o regulacji wody w jeziorze są podejmowane niezależnie od nas. Można byłoby przeprowadzić zawody bez pływania, ale odebrałoby to całkowicie urok epickich zawodów. Wymyślając formułę naszej imprezy, zakładaliśmy pływanie w jeziorze Leśniańskim u podnóża Zamku Czocha, wymagającą trasę rowerową oraz bieg w pięknych Karkonoszach z metą na Śnieżce dające zawodnikom niezapomniane wspomnienia z zawodów. Bardzo przepraszamy za zaistniałą sytuację i w związku z tym proponujemy Wam przeniesienie opłaty na przyszły rok lub jej zwrot. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku wrócimy do normalności i będziemy mogli zapewnić Wam niezapomniane przeżycia na trasie Karkonoszmana – piszą organizatorzy.
Przemysław Schenk
foto: Triathlon Karkonoski