Wiadomości

Jaki czas “wykręci” Karaś i Kostera?

Zarówno Robert Karaś jak i Adrian Kostera chcą pobić rekord świata na dystansie pięciokrotnego Ironmana. Według wyliczeń, pierwszy z nich na mecie powinien być około pięciu godzin przed drugim. Ale obaj poprawią 73 godziny.

Obecny rekord świata pięciokrotnego Ironmana należy do Francuza  Emmanuela CONRAUX i wynosi 73:18:16. Wprawdzie znalazł się śmiałek, który poprawił ten wynik, ale IUTA nie uznała go. Niemiec Richard JUNG osiągnął czas 71:07:24. Bardzo prawdopodobne, że już za kilka dni rekord świata zostanie poprawiony. Zarówno Adrian Kostera, jak i Robert Karaś zapowiadają lepszy wynik.

Pogoda rozda karty?

Jednym z czynników, który niewątpliwie będzie mieć duży wpływa na ostateczny rezultat będzie miała pogoda. Rywalizacja rozpoczyna się we Francji w poniedziałek o godzinie 7. Zawodniczy na 50 metrowym basenie będą mieli do pokonania 19 kilometrów, a to oznacza 380 długości. Na tę dyscyplinę pogoda nie będzie miała większego wpływu, ale już na rywalizację na rowerze jak najbardziej. Triathloniście do pokonania mają 900 kilometrów na terenach winnic i przez las, po asfaltowej wąskiej drodze. Pętla będzie miała długość 8752 metrów. Niestety, po pierwszych oględzinach Adriana Kostery można powiedzieć, że trasa do najlepszych nie należy, a niekiedy jest niebezpieczna, a także częściowo rywalizacja będzie się odbywała w ruchu samochodowym. Szczególnie na końcu tego etapu rywalizacji może to być szczególnie niebezpieczne.

W takich okolicznościach przyrody będzie się odbywała rywalizacja.

Ostatni etap rywalizacji to 211 kilometrów do przebiegnięcia w takim samy terenie. Pętla biegowa będzie miała 1280 metrów.

Wracając do pogody. W poniedziałek po południu możliwa jest burza, potem deszcz, który obniży temperaturę z 28 stopni Celsjusza do 17 stopni. Wtorek też na być deszczowy z około 17 stopniami Celsjusza. Lekki wiatr. Środa przelotny deszczyk, od południa większy wiatr, cieplej.

Generalnie ważna rola suportu, by zabezpieczyć zawodnika przed obtarciami. Z pogodą (na ten moment) nie jest źle.

Jakie plany mają zawodnicy?

Adrian Kostera ujawnił swoje plany w artykule TriathlonLife.pl

Pływanie 19 kilometrów w 7h 30min z T1. Rower 900 kilometrów w 33h (z T2) średnia prędkość brutto ok. 27km/h. Bieg 211 kilometrów w 29h tj. średni czas brutto pokonania maratonu 5 godzin 48 min. Końcowy czas wyniósłby 69 godzin 30 min. Taki wynik jest w zasięgu Adriana, na taki chyba zaprogramuje strategię, a na biegu, na ostatnich 100 kilometrach może urwać godzinę jeśli będzie się dobrze czuł. Kiedy pokonywał swój DecaDuathlon w zeszłym roku, pogoda nie rozpieszczała go. Adrian, jak mało kto wie, co oznacza, wiatr i deszcz.

Jaki czas Roberta Karasia?

Tomasz Tarnowski, który próbował sił w ultra biegach pokusił się o wyliczenie czasu Roberta Karasia na podstawie jego dotychczasowych startów w ultra triathlonie.

– Patrząc na wyniki Roberta Karasia z zawodów 2xIM i 3xIM, kiedy bił rekordy wynika, że tempo w pływaniu było identyczne pomimo wydłużenia dystansu – przekonuje Tomasz Tarnowski. – Na rowerze lekko zwolnił. Zilustruję to w taki oto sposób: w 2xIM, czas 5h 17 min na 180 km, a w 3x IM czas 6h 02 min na 180 km. W biegu, średni maraton (brutto) pokonywał w czasie 3h 42 min (przy 2x IM) i w 4h 30 min (przy 3x IM). Średni Ironman trwał 9h 52 min (przy 2x IM) i 10h 16 min (przy 3x IM). Sądzę, że Robert popłynie równo i niewiele wolniej, więc pływanie 19 km w 6h (z T1); Rower 900 km w 32h (z T2), czyli 6h 20 min na 180 km (średni czas i brutto!), jednak czysta jazda może się odbywać z prędkością ok. 32 km/h. Bieg 211 km w 26h tj. średni czas brutto pokonania maratonu 5h 12 min.

Końcowy czas wyniósłby 64h.

Robert Karaś
Robert Karaś medal za potrójnego Ironmana’a przekazał na akcję charytatywną.

Gdybym miał szukać odpowiedzi prostszą drogą – średnim czasem ironmana (brutto) to założyłbym 13h, a to po pomnożeniu x5 dałoby 65h. W Lensahn (Niemcy / na północ od Hamburga), w 2018 roku kiedy Robert bił rekord świata na potrójnym dystansie (3xIM) pogoda była bardzo trudna – wysoka temperatura (29-27C w dzień) i silny wiatr do (30km/h). To doświadczenie będzie kluczowe, a warunki w Colmar będą lepsze.

W Frenacji obok Roberta Karasia i Adriana Kostery startuje jeszcze jeden Polak Tomasz Lus. Niestety, nie dysponujemy danymi, na podstawie których bylibyśmy wstanie pokusić się o prognozę jego wyniku. Niezmiennie jednak wszystkim życzymy powodzenia.

Marcin Dybuk
foto Robert Karaś/ FB / Adrian Kostera / Marcin Dybuk

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X