Ironman Barcelona. Szybka trasa i dobrze zorganizowana impreza
Zawody Ironman Barcelona są nie tylko popularne wśród Polaków, ale też odegrały ważną rolę w historii naszego triathlonu. W 2019 roku nowy rekord Polski na pełnym dystansie ustanowił Robert Wilkowiecki w czasie 8:06:45. Podczas zawodów IM Barcelona dziewięciokrotnie polscy zawodnicy łamali granicę dziewięciu godzin. TriathlonLife.pl przygotowało małą ściągę dla triathlonistów chcących spróbowania sił w tych zawodach.
Barcelona leży w północno-wschodniej części Hiszpanii. Jest też stolicą Katalonii. Miasto zamieszkuje 5,5 miliona ludzi. Jest też popularnym kierunkiem turystycznym.
Waluta
Peseta była oficjalną walutą hiszpańską do 2002 roku. Wówczas została zastąpiona przez euro. Obecnie jedno euro kosztuje 4,26 złotego. Barcelona nie należy do tanich miejsc.
Ułatwione sprawy logistyczne
Zaletą większości wielkich miast europejskich jest dobrze rozwinięta siec lotnisk. To ułatwia dostanie się w wybrane miejsce. Tego samego zdania są zawodnicy, którzy mieli okazje startowania w Barcelonie.
Zobacz też:
Ironman Kalmar. Na co zwrócić uwagę?
– Jest dużo dobrych połączeń lotniczych i wiele hoteli na miejscu. Te aspekty zdecydowanie ułatwiają wszystkie logistyczne sprawy – mówi rekordzista Polski na długim dystansie Robert Wilkowiecki, który wystartował w tych zawodach w 2019 roku.
Gdzie szukać noclegu?
Barcelona z racji ogromnej popularności wśród turystów ma rozwiniętą sieć hoteli. Więc nie powinno być problemów ze znalezieniem noclegu.
– My mieliśmy hotel przy trasie biegowej zarezerwowany przez booking. Polecam Aqua Hotel Promenade. Oferują bardzo dobre jedzenie – poleca Michał Nawracaj, który startował w 2017 roku. Oprócz tego blisko hotelu znajduje się przystanek do kolejki, którą dostaniemy się nawet do Barcelony.
– Trzeba pamiętać, że IM Barcelona nie jest w Barcelonie, tylko 40 kilometrów od niej. Noclegów warto szukać w okolicy. Jest ich dużo, zarówno na booking jak i Airbnb – radzi Janusz Szymczak, który wystartował w IM Barcelona w 2018 roku.
Pogoda
W Barcelonie panuje umiarkowany ciepły klimat. W lecie zazwyczaj występują niewielkie opady. W mieście średnia roczna temperatura wynosi 16.5 °C. W ciągu roku średnie opady wynoszą 612 mm. Kolejna edycja IM Barcelona odbędzie się 4 października 2020 roku. Średnia temperatura w tym miesiącu wynosi 20°C. Minimalna to 14,4°C.
Szybka trasa
Na tej trasie często jesteśmy świadkami czasów poniżej dziewięciu godzin. To nie przypadek. Trasa IM Barcelona jest szybka i odpowiednia do osiągania rekordów życiowych.
Czytaj także:
Ironman Kopenhaga. Co warto wiedzieć o imprezie
– Trasa jest prosta i szybka. To powoduje, że jest idealna do bicia życiówek. Jeśli tylko pogoda dopisuje – uważa Janusz Szymczak.
– Trasa w Barcelonie należy do szybkich. Moim zdaniem duże plusy tej lokalizacji to przejrzysta woda w morzu i bardzo dobry asfalt na trasie kolarskiej – przyznaje Robert Wilkowiecki. – Na pewno trzeba wziąć pod uwagę ogromną liczbę startujących zawodników. To czasem sprawia problemy w niektórych częściach trasy. Poza tym wszystko jest tak, jak należy – dodaje.
Na początku rywalizacji triathloniści będą mieli do pokonania jedną pętle o długości 3800 metrów. Trasa pływacka jest wyznaczona w ciepłych wodach Morza Śródziemnego. Etap rozpoczyna się oraz kończy na plaży Calella.
– Pływanie odbywa się w bardzo czystym morzu. To powoduje, że wszystko widać pod wodą na odległość z 30 metrów – mówi Michał Nawracaj.
Następnie zawodnicy mają do pokonania dwie pętle rowerowe o łącznej długości 180 kilometrów. Trasa kolarska jest bardzo płaska oraz szybka. Przebiega na odcinku Calella – Montgat.
– Polecam dobrze zamontować bidony, bo pierwsze dwa kilometry trasy rowerowej to jest wyjazd z miasta. Tam ustawiono sporo progów zwalniających. Było widać latające bidony – radzi Robert Wilkowiecki.
– Trasa rowerowa jest bardzo szybka. Krótkie podjazdy i długie zjazdy pozwalają na osiągnięcie wysokiej średniej prędkości z odcinka kolarskiego – opisuje Michał Nawracaj.
Sprawdż też:
Na sukcesy PRO jeszcze musimy poczekać!
Na ostatnim etapie wyścigu zawodnicy mają do przebiegnięcia trzy pętle o łącznej długości 42,2 km. Cześć biegowa przebiega z Calelli do Santa Susanna. Triathloniści biegną wzdłuż Morza Śródziemnego.
– Bieg przebiega głównie wzdłuż morza. Na trasie jest mnóstwo kibiców. To pomaga. Bo nie od dziś wiadomo, że doping niesie – mówi Michał Nawracaj.
Zawody godne polecenia
Zawody Ironman Barcelona cieszą się ogromną popularnością oraz dobrą opinią wśród zawodników. Tylko w tegorocznej edycji IM Barcelona metę przekroczyło 2771 zawodników i zawodniczek w tym 78 reprezentantów Polski.
– Uważam, że zawody są godne polecenia – mówi z przekonaniem Robert Wilkowiecki.
– Polecam start w Ironman Barcelona każdemu – dodaje Michał Nawracaj. – Kiedy w przyszłości będę planował robienie jeszcze pełnego dystansu, to z pewnością wrócę do Barcelony – kończy.
Przemysław Schenk
foto: materiały prywatne, Ironman
