Dorota Słupek: Jestem dumna z córki

Podczas Gali Polskiego Związku Triathlonu nagrody w imieniu Roksany Słupek odbierała mama. Podzieliła się z nami wrażeniami i zdradziła powody nieobecności córki.

Jedną z najczęściej pojawiających się na scenie osób (na zdjęciu druga z lewej), obok Kamila Gapińskiego, który prowadził Galę Polskiego Związku Triathlonu była Dorota Słupek. Uśmiechnięta, pełna energii odbierała nagrody w imieniu córki i wielokrotnie tłumaczyła jej nieobecność. Nie inaczej było w przypadku Triathlonlife.pl:

Gratuluję Pani sukcesów córki. Dlaczego nie ma Roksany na Gali? – zapytaliśmy.
Roksana trenuje w grupie międzynarodowej. Obecnie przebywa w Monte Gordo w Portugalii. Bardzo chciała przyjechać, ale są trudności z lotami. Tak jak mówiła, musiałaby przylecieć na pięć dni, ale w obecnej chwili znajduje się już w takim okresie przygotowawczym, że nie za bardzo mogła sobie na to pozwolić. To oznaczałoby przerwanie treningów dlatego stwierdziła, że wyśle mamę.

 

Jak czuje się mama, która odbiera za córkę tyle nagród?
Jestem bardzo dumna, ale też trochę zestresowana. Mimo wszystko, tu są sami młodzi. Czuję się w towarzystwie tylu pięknych dziewczyn troszeczkę skrępowana, ale i dumna. Jestem na wszystkich mistrzostwach Polski i trzymam kciuki na imprezach, kiedy tylko Roksana startuje w Polsce. Bardzo z nią to wszystko przeżywam. Dzisiaj poczułam także jak się może czuć, kiedy staje na scenie, na podium i odbiera nagrody (śmiech).

Pamięta Pani pierwszy trening, na który zaprowadziła Roksanę?
Zaczęła od pływania w szkole. Potem zapisaliśmy ją na dodatkowe lekcje pływackie. Tam wygrała zawody mikołajkowe i złapała bakcyla. Już nie odpuszczała treningów. Zresztą na gali jest obecny pierwszy trener Roksany – Robert Strzałka, który ją w to wszystko wciągnął. Kiedyś też jej powiedział, że ona skończy w triathlonie. I miał rację.

Czy już wiadomo, kiedy pierwszy start Roksany w sezonie 2022?
Jeszcze nie. Mówiła coś o końcówce marca, ale nie jestem pewna. Nie chcę nikogo wprowadzać w błąd. Żyjemy teraz w takich czasach, że to się wszystko zmienia.

Planuje Pani podróż do Paryża na Igrzyska Olimpijskie?
Jeśli się Roksana zakwalifikuje, to oczywiście że tak.  

Rozmawiał: Marcin Dybuk
foto: Maciej Żywek Tripower