Ironman 70.3 Bahrajn. Krawczyk w TOP 10 i z rekordem Polski
Dwóch Polaków stanęło na starcie zawodów w Bahrajnie. Jacek Krawczyk i Miłosz Sowiński pokazali się z dobrej strony. Pierwszy z nich zajął 10 miejsce, a drugi 14. Gratulujemy!
Przed rokiem Miłosz Sowiński podczas Ironman 70.3 Bahrajn ustanowił nieoficjalny rekord Polski na tym dystansie. Trasę pokonał w czasie 3:45:27. Tym razem na starcie obok rekordzisty stanął także Jacek Krawczyk, który tak naprawdę dopiero przeciera się na tym dystansie. To był jego drugi start na popularnej połówce. W Bahrajnie zapowiadała się niesamowita walka pomiędzy nie tylko Polakami, ale także pozostałymi zawodnikami PRO. Nie brakowało mocnych nazwisk.
Dobre pływanie Polaków
Z wody z naszych pierwszy wyszedł Jacek Krawczyk, który dystans 1,9 km przepłynął w 23:06 i do lidera tracił 45 sekund. To dawało mu ósmą pozycję. Dwa oczka niżej zameldował się Miłosz Swoiński, który w T1 pojawił się po rodaku 10 sekund później.
Jacek Krawczyk, swim 23:06 / T1 1:55 /
Miłosz Swoiński, swim 23:16 / T1 2:10 /
Dystans na rowerze biało czerwoni przejechali praktycznie razem. Różnica między nimi na poszczególnych punktach pomiarowych wynosiła zaledwie kilka sekund i „kręcili” się wokół 8-12 miejsca. Wspólnie z nimi jechali, oczywiście zachowując przepisową odległość, Niemiec Marcus Herbst, Czech Lukas Kocar i Rosjanin Aleksiej Kalistratov. I praktycznie w takim towarzystwie Krawczyk i Sowiński zameldowali się w T2.
Jacek Krawczyk, bike 1:56:55 / T2 2:15 /
Miłosz Swoiński, bike 1:56:31 / T2 1:58 /
Na biegu sytuacja zmieniła się diametralnie dla jednego z naszych triathlonistów, który nie wytrzymywał tempa rywali. W połowie dystansu Jacek Krawczyk był na ósmej pozycji, a Sowiński 13.
Rekord Polski Krawczyka
Ostatecznie na mecie pierwszy z Polaków zameldował się na świetnej 10 pozycji z czasem 3:40:03, co jest nieoficjalnym rekordem Polski lepszym (!!!) o ponad pięć minut od tego ustanowionego przez Miłosza na tej samej trasie przed rokiem. Sowiński na metę dotarł na 14 pozycji z czasem 3:49:02. Gratulujemy!
Jacek Krawczyk, run 1:15:53 / suma 3:40:03 /
Miłosz Sowiński, run 1:25:09 / suma 3:49:02 /
-Mój wyścig zaczął się całkiem nieźle, mocne pływanie ze stratą około minuty do pierwszego z wody – komentował start Miłosz Sowiński. – Mega szybki rower, ale już od początku czułem że nie jestem wstanie jechać założonych przed startem watów. Pod koniec roweru zaczęły się problemy. Dwie nieprzespane noce przed startem, lekkie odwodnienie spowodowane podróżą dały się we znaki w wyniku czego na ostatnich 10 kilometrach roweru zaczęły się skurcze. Miałem jeszcze nadzieję, że na biegu puści i powalczę o dobre miejsce. Niestety nie puściło. Mega gratulacje dla Jacek Krawczyk – Triathlon za nowy rekord Polski!
Dawid Majakowski