Wiadomości

Garmin Iron Triathlon Nieporęt. Dominacja Szymonika na 1/2IM

Najdłuższym dystansem, na którym mierzyli się zawodnicy w Nieporęcie, tradycyjnie była 1/2IM.

Na starcie stanął m.in.: Filip Szymonik, który niedawno został wicemistrzem świata w triathlonie, w kategorii M25-29.

Czuję się zupełnie zwyczajnie, po prostu jestem trochę bardziej zmęczony. Na pewno dłużej potrwa regeneracja. Mimo że mocno przepracowałem okres przygotowawczy pod te zawody, to temperatura i sam wyścig wycieńczyły mój organizm. Na pewno podbudowałem się pod względem psychicznym. Wystarczy przypomnieć, że rok temu było sporo wypadków i różnych problemów zdrowotnych, a teraz zostałem wicemistrzem świata. Cieszę się też z tego, że udało mi się normalnie przepracować okres zimowy. Myślę, że to jest dopiero początek większych sukcesów, bo do tej pory mocno trenowałem, tylko nie udawało się przekładać tej dyspozycji na zawody. Ibiza to był pierwszy sygnał, że teraz będzie inaczej – mówił Filip Szymonik po Ibizie, w rozmowie z TriathlonLife.pl.

Dominująca wygrana

Filip Szymonik pokonał trasę, z czasem 3:46:44. Nie tylko wygrał wyścig, ale jako jedyny z całej stawki złamał 4h.

Dzisiejszy start na dystansie 1/2 Ironman oznacza dla mnie dużo więcej niż vicemistrzostwo świata na dystansie długim w AG, czy inne, po które sięgnąłem dotychczas. Sprawdziłem w środę krew na badaniach I wyszło dobrze po Ibizie, więc wio, bez macanki! Wynik 3h46min44sec, to coś, o czym nawet sam nie marzyłem. Pamiętam, jak jeszcze niedawno leżałem w szpitalu i Jakub Czaja wiedział, w jakim stanie jestem, a mimo to mówił, że jeszcze połamiemy 4h, że zrobimy to…wierzyłem, ale miałem sporo niepewności, szczególnie że obojczyk nie zrósł się do tej pory. Dzisiaj pozwalam sobie na euforie, reagowałem, cieszyłem się tym i obserwowałem siebie od startu do mety, nie obyło się bez zatrzymania do zera przez skurcze, nie obyło się bez wątpliwości, ale jestem tu gdzie jestem I co…? Czuję się spełniony szczególnie, że to dopiero moje drugie zawody na tym dystansie, ale oczywiście chce więcej. Wreszcie siadło na starcie to co robię na treningach, wystarczyło tylko….POSŁUCHAĆ SIEBIE – pisał Filip Szymonik w mediach społecznościowych, po zawodach. 

Podium uzupełnili Tomasz Racek (4:14:15) oraz Arkadiusz Bugajski (4:24:28).

TOP5 mężczyzn 1/2IM

  1. Filip Szymonik – 3:46:44
  2. Tomasz Racek – 4:14:15
  3. Arkadiusz Bugajski – 4:24:28
  4. Michał Dąbrowski – 4:30:25
  5. Piotr Dmowski – 4:32:51

Natomiast najszybszą kobietą była Martyna Kantor, której pokonanie trasy zajęło 4:35:08. Podium uzupełniły Beata Ciosek (6:18:04) oraz Wioletta Dyderska (6:25:24).

Przemek Schenk
foto: Filip Szymonik FB

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X