Rozmowa

Łukasz Kalaszczyński miał krytyczny moment

#TRInujeboLUBIE. Ma cel sportowy na ten rok i pomimo koronawirusa będzie gotowy z formą. Łukasz Kalaszczyński nie ma problemu z motywacją, ale miał krytyczny moment po odwołaniu IM Brazil.

Dlaczego trenujesz pomimo koronawirusa? 
Bo to nie jest powód, żebym odpuszczał trening. Mam w planie cel sportowy do zrealizowania w tym roku. Należało tylko odpowiednio zbudować cykl treningowy. Dostosować go do panującej sytuacji. Dzięki temu, w każdym momencie będę gotowy z formą. Wystarczy tylko jej szlif.

Co robisz w przypadku problemów z mobilizacją?
Nie mam problemów z mobilizacją, żeby wyjść na trening. Jestem typem zawodnika, którego trzeba bardziej hamować niż mobilizować. Kiedy cel sportowy połączony jest z pasją, masz wsparcie wielu ludzi, wtedy dużo łatwiej wychodzi się na każdy trening. Wiele osób jak słyszę, trenuje tylko dla zawodów i z powodu ich odwołania, tracą mobilizację do uprawiania sportu. Oczywiście zawody są bardzo ważne, ale nie uważam, że powinny być jedyną mobilizacją do treningu. Można też poszukać mobilizacji w realizacji małych celów np.: u mnie świetnie sprawdziły się wyścigi na aplikacji Zwift, czy kolarskie ściganie Garmin Iron Triathlon na Rouvy. Uwielbiam także eksplorowanie nowych terenów, szczególnie na rowerze. Miałem w tym roku jeden krytyczny moment motywacyjny w chwili odwołania zawodów Ironman Brazil. Imprezy, do której bardzo mocno się przygotowałem. Rodzina i trener nie pozwolili mi na żale dłużej niż dwa dni. Dodatkowo 10 dni odpuszczenia w treningu pozwoliło zresetować głowę i rozpocząć przygotowania zmobilizowanym z uśmiechem do wrześniowych startów.

kalach

Za co lubisz triathlon?
Za to, że sprawia mi wiele radości. To moja pasja. Daje możliwość wszechstronnego rozwoju organizmu. Triathlon pozwolił mi posmakować podróży po świecie, poznać wielu wspaniałych ludzi. Uwielbiam triathlon też za możliwość rywalizacji, radość po zwycięstwie i szukanie rozwiązań po porażkach.

Rozmawiał: Przemysław Schenk
foto: materiały prywatne

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X