Enea Bydgoszcz Triathlon. Wygrana Sawiełajca i Rzeszotarskiej pod dachem
W bydgoskiej Astorii po raz kolejny zawodnicy rywalizowali w formule indoor.
Zawody odbyły się co miesiąc na najnowocześniejszym, 50-metrowym basenie w Polsce, czyli Astorii Bydgoszcz. Rywalizowano na supersprinterskim dystansie: 300 jardów pływania w basenie Astorii; 8 km jazdy na rowerze stacjonarnym z pomiarem mocy i 3 km biegu na bulwarach przy Brdzie.
– Świetna atmosfera i blisko 200 osób na mecie drugiej edycji triathlonu POD DACHEM. Widać progres u prawie wszystkich zawodników, mimo mało sprzyjających warunków na bieganiu (silny wiatr i zaśnieżona trasa). Cieszymy się, że to wydarzenie stało się nie tylko regularnym punktem w planie treningowym, ale też okazją do spędzenia czasu w luźnej, sportowej atmosferze. Wszystko to niezależnie od poziomu sportowego zaawansowania, bo zawody POD DACHEM są przeznaczone dla wszystkich: od debiutantów, po krajową czołówkę AG – mówił Jakub Kubiński dla TriathlonLife.pl, współorganizator zawodów.
Zwycięski Sawiełajc
Najszybszym zawodnikiem okazał się Jakub Sawiełajc z Bydgoszczy, który zameldował się na mecie, z czasem 27:07.
– Ten start był jednym z dwóch tego weekendu. Niedawno wróciłem z obozu z Hiszpanii i byłem ciekawy, w jakim miejscu jest moja forma. Przyznam szczerze, że starty w tak krótkiej formule to nie jest do końca moja bajka i zdecydowanie preferuję ściganie na 1/4 czy 1/2 IM, ale ileż można robić te nudne treningi (śmiech). O samym starcie powiedzieć mogę tyle, że warunki na etapie biegowym nie należały do najprzyjemniejszych, a momentami była to bardziej jazda na łyżwach niż bieganie. Jak zwykle na zawodach pod dachem w Bydgoszczy jest szansa spotkać się ze znajomymi triathlonistami i z kochanego IRON TEAMu – mówił Jakub Sawiełajc po zawodach, specjalnie dla TriathlonLife.pl.
Drugi był Jakub Rymer, z wynikiem 28:39.
– To mój pierwszy start w ogóle od jesieni, powrót po kontuzji ścięgien obu pięt. Także dla mnie to był szczególny moment, że udało się wrócić do formy z zimy zeszłego roku. Do tej pory razem pływaliśmy z Jakubem Sawielajcem, ale on tym razem startował w ostatniej fali. Na rowerze, średnio, tydzień po obozie w Calpe jeszcze brakowało mocy. Udało się uzyskać przewagę i utrzymać na biegu – opisywał wyścig Jakub Rymer, dla TriathlonLife.pl.
Podium uzupełnił Artur Mieloch (29:11).
TOP5 mężczyzn
- Jakub Sawiełajc – 27:07
- Jakub Rymer – 28:39
- Artur Mieloch 29:11
- Marcin Ruciński – 29:36
- Hubert Sudziński – 29:42
Rywalizacja kobiet
Najszybszą zawodniczką była Aleksandra Rzeszotarska (33:01), która wyprzedziła Agatę Woźniakowską (34:40) oraz Małgorzatę Rymarkiewicz (34:50).
– Start w Triathlon pod dachem w zimowej scenerii uważam za bardzo udany! Dobre pływanie i rower oraz zachowawczy bieg ze względu na zimowe warunki na trasie biegowej pozwoliły uzyskać satysfakcjonujący czas – przyznawała Małgorzata Rymarkiewicz dla TriathlonLife.pl.
TOP5 kobiet
- Aleksandra Rzeszotarska – 33:01
- Agata Woźniakowska – 34:40
- Małgorzata Rymarkiewicz – 34:50
- Zuzanna Czernik – 34:41
- Kamila Maciejewska – 35:35
Kolejne terminy imprez
– 24 lutego
– 23 marca
– 13 kwietnia
– 11 maja
Przemysław Schenk
foto: Piotr Wargacki – Fabryka Kadrów