Wiadomości

Rycyk oraz Leśniak najszybsi w Januszkowicach

Silverman Cross Triathlon. Rywalizowano indywidualnie oraz drużynowo.

Pierwszy na mecie zameldował się Maciej Rycyk. Startujący od ośmiu lat w triathlonie zawodnik ukończył całą trasę w czasie 01:10:59. Tym samym wyprzedził Bartka Ostrasza (1:11:43) oraz Bartłomieja Iwańskiego (1:11:58).
Zwycięzca nie krył radości nawet kilka dni po wygranej.

Jestem szczęśliwy

– Wrażenia były bardzo dobre. Tym bardziej, że mogliśmy w końcu trochę rywalizować. Cieszę się, że odbywają się zawody. Mieliśmy akurat dobrą pogodę. Do tego formuła cross mi bardziej odpowiada, choć startuję też na normalnych zawodach, na różnych dystansach – mówi po zawodach Maciej Rycyk. – Ten start cieszy jeszcze z jednego powodu. Niestety, mało jest zawodów cross triathlonu w Polsce. Mimo, że wystartowałem wcześniej w Diablaku oraz Silesiamanie, to głód zawodów nadal jest silny. Dlatego tym bardziej jestem zadowolony z udziału oraz wygranej w Silvermanie Cross Triathlon – dodaje Rycyk.

Jednak wygrana Macieja Rycka nie była taka oczywista. Jak wyglądał wyścig z jego perspektywy?

Musiałem pędzić

– Bałem się, że nie wytrzymam, mimo że dystans an rowerze był krótki 20 kilometrowy. Cały czas coś się dzieje podczas tej jazdy, dlatego należy zachować koncentrację. Z tego względu, że wyszedłem na dalszej pozycji z wody, to musiałem dać z siebie wszystko na rowerze – wyjaśnia Maciej Rycyk. – Na początku nie wierzyłem, że uda mi się dogonić czołówkę, która bardzo dobrze jechała. Kiedy po rowerze plasowałem się na 6-7 pozycji, to zastanawiałem się, czy wytrzymam na bieg. Po pierwszym kilometrze poczułem, że jest dobrze i zbliżam się już do trzeciego zawodnika. W połowie biegu zacząłem wierzyć w skuteczną walkę o podium. Znałem tych triathlonistów, którzy wówczas byli przede mną. Michał Lisieński jest moim bardzo dobrym znajomym. Zresztą prowadzał mnie do triathlonu. Wiele się od niego nauczyłem. Dlatego rywalizacja z nim była dla mnie wyjątkowa. Po dogonieniu Michała zacząłem gonić Bartka Ostrasza. Kiedy zbliżyłem się do niego, to został mi tylko Dawid Mielke, który okazał się ode mnie lepszy w Katowicach. Tym razem to ja byłem szybszy – kończy Maciej Rycyk.

silverman

Zobacz też:

Zmiany w kalendarzu. Kiedy i jak będą wyglądały imprezy w Rawie Mazowieckiej i Olsztynie?

Zwycięzca zawodów nie kryje, że to jedynie przystanek do długofalowego celu. Jakiego?

Docelowo mistrzostwa świata

– Długofalowo myślę o starcie na długim dystansie i starcie na mistrzostwach świata, kiedy dojdę do kategorii M45. Teraz chciałbym wystartować w MP na olimpijce w Białymstoku i powalczyć o jak najlepsze miejsce w AG. Następnie chciałbym zaliczyć połówkę w Gdyni lub w Malborku, w zależności, które zawody dojdą do skutku – zdradza dalsze plany Maciej Rycyk.

Leśniak najlepszą kobietą

Karolina Leśniak okazała się najszybsza wśród kobiet. Przybiegła na metę z czasem 1:24:35. Tym samym pokonała Annę Gałązkę, która ukończyła zawody z wynikiem 1:29:35. Podium uzupełniła Agnieszka Garwol-Binc (1:30:57).
Oprócz rywalizacji indywidualnej podczas Silverman Cross Triathlon  wystartowały sztafety.

Rywalizacja sztafet

Najszybszą drużyną okazała się Cardiosport-Antonteam-Masters w składzie Karol Wołyński, Dawid Jajuga oraz Arkadiusz Jajuga (1:11:29). Tym samym wyprzedzili TM Team – Łukasz Dziembowski, Grzegorz Chmielewski, Przemysław Suchy (1:11:49) oraz Kapija – Kamil Biemek Sebastian Chojnowski Patryk Gniot (1:18:34).     

Zadowolenie organizatorów

– Jesteśmy zadowoleni z przebiegu zawodów. Frekwencja też dopisała, pomimo obecnej sytuacji. Wszystko poszło zgodnie z planem. Nie odnotowaliśmy żadnych problemów oraz incydentów podczas samych zawodów – ocenia organizator Katarzyna Gniot. – Już teraz zapraszam na kolejne nasze imprezy. Najbliższa to swimrun industrialny 5 lipca. Będzie można jeszcze zapisywać się na miejscu w dniu zawodów – dodaje Gniot.      

Przemek Schenk
foto: Grupa Kapija Sport FB

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X