Wiadomości

Fame MMA 17. Robert Karaś cięższy od rywala

Już kilkanaście godzin dzieli jednego z najpopularniejszych polskich triathlonistów od debiutu w sztukach walki. Robert Karaś okazał się cięższy od rywala.

Droga Roberta Karasia do pierwszej walki na Fame MMA nie była łatwa. Pierwotnie debiut był zapowiedziany już na zeszłorocznej gali Fame MMA 14. Ostatecznie triathlonista musiał zrezygnować z walki z Adamem AJ Josefem Modzelewskim. Powodem była poważna kontuzja. Okazało się, że Robert Karaś doznał złamania wyrostka kolczystego.

Sparingi na kolanach

Jednak przygotowania do walki z Filipem Marcinkiem nie obyły się bez problemów zdrowotnych. Karaś złamał stopę, co rzutowało na jego przygotowaniach, ale wykazał się wielką determinacją, robiąc treningi, czy niektóre zadaniówki na kolanach.

Później okazało się, że triathlonista też ma pęknięte żebro, ale jak zapewnił na konferencji prasowej, czasem odczuwa tylko lekki ból przy głębszym oddychaniu.

Jak ustalili zawodnicy, przez te kontuzje Robert Karaś był zwolniony z robienia limitu wagowego.

Karaś cięższy od rywala

Podczas oficjalnego ważenia przed piątkowym pojedynkiem w K-1 Filip „Filipek” Marcinek wniósł na wagę 69 kg. Za to Robert Karaś ważył 70,8kg.

Jestem zadowolony, bo w końcu udało się tu dotrzeć. Mam nadzieję, że jutro kibice będą zadowoleni. Wiem, że dam dobrą walkę i będzie mocna bitka. Wiem, że będzie bardzo krwawa. Jeśli nie zakończy się nokautem, to padnie w niej najwięcej ciosów podczas całej gali – powiedział Robert Karaś tuż po ważeniu w oficjalnej rozmowie z Maciejem Turskim.

Cała gala Fame MMA 17 wraz z walką Roberta Karasia odbędzie się już jutro, a rozpocznie się od godziny 20.

Przemek Schenk
foto: Fame MMA YT

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X