Rozmowa

Alicja Pyszka – Bazan: Kocham proces przygotowań

#TRInujeboLUBIE Choć jeszcze nie zadebiutowała w triathlonie, to ma mocne wejście w polskie środowisko triathlonowe. Alicja Pyszka – Bazan ma sprecyzowane cele i dla niej liczy się tylko ich realizacja.

Dlaczego trenujesz pomimo koronawirusa?
Takiego pytania nie powinno zadawać się komuś, kto poważnie podchodzi do dyscypliny, którą trenuje. Jeśli chcę w przyszłości mierzyć się z najlepszymi i z nimi wygrywać, to koronawirus jest tylko przerwą w startach, ale nie w treningu. Proces treningu, progres, dobrze wykonane zadania zalecone przez trenera, ciężka praca, ja to po prostu kocham.

Co robisz w przypadku problemów z mobilizacją?
Tak naprawdę nie mam takich problemów. Jeśli masz cel, a ja go mam, to tak planujesz dzień, tydzień, miesiąc, rok, aby go zrealizować. Na razie nie miewam słabych chwil i obym ich nigdy nie miewała. Ja naprawdę kocham ciężko trenować. To, że mogę to robić codziennie, sprawia mi ogromną radość i nakręca do jeszcze większego działania!

Za co lubisz triathlon?
Nie wiem, czy lubię triathlon. Nie zdążyłam jeszcze zadebiutować. Trenowałam pływanie ponad 10 lat. Więc są podstawy. Pokochałam rower. Strasznie mnie kręci trening, jazda, wyścig. Bieg również nie sprawia mi większych problemów i uwielbiam przekraczać granice na treningach. Czy polubię triathlonowe starty? Prawdopodobnie tak, ale jedno jest pewne – kocham proces przygotowań, a to jest dobry znak.

A Ty dlaczego trenujesz? Podziel się z TriathlonLife.pl swoją motywacją

Rozmawiał: Przemysław Schenk
foto: materiały prywatne

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X