Rozmowa

Marta Łagownik: Chciałabym wszystko zgarnąć

Wygrała zawody w Gdańsku w formule cross duathlonu, co było przetarciem przed mistrzostwami Polski w duathlonie, w Rumi. Tam Marta Łagownik będzie bronić tytułu.

Jak wrażenia z trasy podczas Cross Duathlon Gdańsk?
Pierwszy raz startowałam tutaj i nie wiedziałam, czego się spodziewać. Trochę się bałam, bo niby znam lasy, ale jednak nie wiem, jak dokładnie prowadziła ta trasa. Jestem pozytywnie zaskoczona. Super trasa, było chłodniej, ale przyjęłam to wyższą intensywnością, więc nie było tak gorąco.

Wszystko było bezpieczne na trasie?
Tak, mam takie szczęście, że na MTB czuję się dobrze i nie boję się jeździć po lesie. Było błoto oraz kilka miejsc, gdzie trzeba było uważać, ale super się bawiłam.

Czy to był przedsmak tego, co czeka Cię za tydzień w Rumi?
Tak, zobaczymy w przyszłym tygodniu. Wtedy są też ważne zawody. Więc będziemy walczyć.

Tradycyjnie jedziesz po Mistrzostwo Polski do Rumi?
Jadę bronić tytułu. Co będzie? Nie wiem, ale dam z siebie wszystko.

Jak oceniasz przygotowania do tego sezonu?
Uważam, że dobrze przepracowałam zimę. Czasami w niektórych tygodniach brakowało mi regeneracji, przez co kończyło się infekcją. Kilka dni temu też sobie trochę poleżałam w łóżku. Mamy okres przejściowy, więc trzeba na siebie uważać. Natomiast wydaje mi się, że jest dobrze.

Co jest najważniejsze dla Ciebie w tym sezonie?
Jeśli chodzi o starty, to będę się skupiać z tygodnia na tydzień. Teraz najważniejsza jest Rumia. Dla mnie istotne są Mistrzostwa Polski, Puchar Europy w Olsztynie, czy Puchar Europy w Rzeszowie.

Na co liczysz w 2023 roku?
Na zdrowie i jako sportowiec, to wiadomo, chciałabym wszystko zgarnąć (śmiech).

Rozmawiał: Marcin Dybuk
foto: Marcin Dybuk

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X