Wiadomości

IRONMAN 70.3 Oman: Wystartować i pozwiedzać

Marek Pałysa jest wiceprezesem Fundacji Never Ever Give Up. Tej, która od kilku lat  stawia sobie cele i nigdy nie ustaje w ich realizacji. Wspiera między innymi osoby niepełnosprawne i ich rodziców w walce z przeciwnościami. Trzy lata temu Marek i Asia podczas Triathlon Energy w Lidzbarku wystartowali z pięcioletnią córką. Ala płynęła w pontonie, następnie Marek ciągnął ją na rowerze w wózku, aby podczas biegu dopchał, dobiegł z córką do mety. Joanna ich zabezpieczała.

 

– Chcieliśmy w ten sposób pokazać, że ograniczenia są w naszych głowach – powiedział Marek Pałysa. – Pokazać, że rodzice z dziećmi niepełnosprawnymi mogą wystartować w triathlonie. Wprawdzie Ala jest zdrowym dzieckiem, ale na tyle małym, że wymagało, to także od nas specjalnego przygotowania.

 

Dali przykład

Akcja udała się. Rok później w polskim triathlonie byliśmy świadkami dwóch startów dzieci niepełnosprawnych. Pierwszy był Jasiek, który wystartował z Łukaszem Malczewskim, swoim fizjoterapeutą. Druga, Paulinka która startowała z Rafałem Butnym, ojcem chrzestnym. Tydzień czasu dzielił debiuty małych bohaterów. Jasiek wystartował w Triathlonie Mietków, a Paulinka w Triathlon Energy w Starogardzie Gdańskim. Dziś coraz więcej osób przygotowuje się do startów, pokazując, że niemożliwe nie istnieje. W lipcu 2019 Joanna Pałysa będzie m.in. wsparciem w Triathlon Energy w Lidzbarku dla Korneli i jej mamy. Dziewczynka jest śliczną uśmiechniętą osobą, wszyscy mówią o niej że „nie wygląda"

– Prawda jest taka że ma prawie 4 latka, nie chodzi i nie mówi, choć osiągnęła już wiele – trzyma głowę, coraz lepiej siedzi, przemieszcza się pełzając i co najważniejsze komunikuje się z nami na różne sposoby, dzięki temu każdego dnia dowiadujemy się jak dużo rozumie. To wszystko nie byłoby to możliwe bez ogromu pracy jaki wkłada codziennie w pracę nad sobą – bez bardzo intensywnej rehabilitacji ruchowej, komunikacyjnej, sensorycznej oraz przy wykorzystaniu najnowszego sprzętu specjalistycznego – zdradza Ewa Matkowska, mama dziewczynki. Obie planują start w Triathlon Energy w Lidzbarku.

Ale zanim do tego dojdzie, to Marek i Joanna wystartują dla siebie w Ironman 70.3 Oman. Jak sami przyznają robią to dla zabawy i aby zobaczyć coś ciekawego.

 

Zafałszowane opinie

– Państwa półwyspu arabskiego czy też tak zwanego gulf region mają w Polsce i pewnie w Europie bardzo skrzywiona i zafałszowana opinie – wyjaśnia Marek Pałysa. – Osądza się je przez pryzmat ortodoksyjnych i agresywnych odłamów wyznawców islamu, co jest bardzo krzywdzące. To są państwa wysokiej kultury i technologii, a w Omanie liczymy również na to, że zobaczymy ich zabytki oraz piękną przyrodę. Bo Oman w odróżnieniu od Emiratów, Arabii Saudyjskiej czy Bahrajnu ma góry, piękne kaniony i wiele historycznych ciekawych budowli do zwiedzania.

 

A jaki jest cel sportowy?

– Oboje nie prezentujemy takiego poziomu sportowego, aby walczyć o slota – dodaje Negu.  – Mnie osobiście Nicea nie kręci, bo mam świadomość mega trudnej trasy kolarskiej i tego że byłby to dla mnie wyścig zabójczy. Ale z drugiej strony zawsze, mniej lub bardziej świadomie ocenia się pozycje w stawce, liczy sloty przypadające na grupę wiekową i po cichutku kombinuje co by było gdyby.  Ile się uda złapać z rolldownu… Przed wyjazdem nawet sobie powiedziałem, że nie wezmę slota, ale obawiam się, że gdyby się taki przytrafił, to bym odszczekał to pod stołem.

 

Jeszcze inaczej sytuacja wygląda u Joanny.

– Będę walczyć z kontuzją podczas zawodów – zdradza Pałysa. – Podczas jednej z wizyt na lodowisku uszkodziłam ścięgna, które wymagały zszycia. Nie odzyskałam pełnej ruchomości ręki i mam nadzieje, że uda się dokończyć zawody, szczególnie na rowerze.  

Marek zdradza, że jeśli warunki pozwolą to postara się zrobić życiówkę, czyli złamać 4:49.

– A marzenie max, to złamać 4:45 – dodaje. – Już na pływaniu będzie ciekawie, bo rywalizacja będzie bez pianek. Chciałbym w kategorii wiekowej z wody wyjść w pierwszej ósemce. I powalczyć w dalszej części zawodów.

Życzymy powodzenia.

 

Dawid Majakowski
Foto materiały prywatne

 

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
X